Generate Your Own Glitter Graphics @ GlitterYourWay.com - Image hosted by ImageShack.us Generate Your Own Glitter Graphics @ GlitterYourWay.com - Image hosted by ImageShack.us

NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » DEPRESJA » ŚMIERĆ

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

śmierć

  
Tamar102
26.09.2011 14:26:51
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 298 #774724
Od: 2009-6-5
Śmierć to wymysł chorego umysłu podporządkowanego obrazo przeszłości od urodzenia wciskanego dzieciom przez starszych, rodziców, media i szkoły, odetnij sobie 5- zmysłów, a zobaczysz, że nie stracisz świadomości a otworzysz się na inne...
  
Electra28.03.2024 20:35:28
poziom 5

oczka
  
Elik
27.09.2011 08:46:08
Grupa: Użytkownik

Posty: 11 #775146
Od: 2011-8-17
Leczysz się gdzieś?zakręcony
  
Tamar102
27.09.2011 11:31:44
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 298 #775219
Od: 2009-6-5
Tak sam, z sieci zewnętrznej matriksu zbiorowej świadomości w której jesteś, cały czas nie posuwasz się do przodu w czasie tylko jak w mantrze odtwarzasz to wszystko co cię życie nauczyło, w przeszłości, nie żyjesz w TU i TERAZ skup się w sobie niczego nie odbieraj z zewnątrz jak w czasie medytacji i staraj się wejść do swego wnętrza serca, tam jest ukryta brama portal do wyższego wymiaru wyższej częstotliwości jak w radiu, nie odrzucaj niczego za nim sam nie spróbujesz, o tym zawile mówią religie i filozofieaniołek
  
Elik
27.09.2011 12:13:30
Grupa: Użytkownik

Posty: 11 #775271
Od: 2011-8-17
Śmierć to rzeczywistość i życie to rzeczywistość. A religia to "opium dla ciemnych mas". Nie potrzebuję się odcinać od wszystkiego, bo kocham życie i akceptuję śmierć. A Twoje paplanie jest po prostu śmieszne. Najwyraźniej brakuje Ci czegoś w życiu i uciekasz od niego w jakieś psychodeliczne rozważania, w których się dowartościowujesz na swój sposób.
Zastanawiam się jedynie, po co to napisałeś?
Aż tak się czujesz wyobcowany?
  
Tamar102
27.09.2011 13:34:24
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 298 #775318
Od: 2009-6-5
Jedno drugiemu zaprzecza, faktycznie nikt nie chce się przyznać, że się boi śmierci, widząc jak ludzie cierpią, ja jednak widziałem jak ktoś się uśmiechał odchodząc, więc czym ona jest, może granicą naszego pojmowania zmysłowego 5 zmysłów, które stworzyły sobie akwarium odizolowany w morzu i nie chcą z niego wypłynąć, widząc potwory wyobraźni odbijającego jak lustrze naszego wnętrza myślenie, najpierw próbuj zrozumieć co piszę, potem uruchom wyobraźnię prawej półkuli, a dopiero potem bierz się za obrażanie innych, ja już długo żyję, więc wiem czym mówię.. aniołek
  
Tamar102
27.09.2011 16:46:45
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 298 #775429
Od: 2009-6-5
Zróbmy takie założenie gry nowej generacji, w której wchodzimy do niej częścią własnej świadomości, zostawiając jej samej decyzje co będzie dalej robić, byłby to gracz który mając część naszej woli sam stanowiłby za siebie, zajmując się w niej przetrwaniem zapomniał skąd pochodzi i o co gra idzie, podobnie zachowują się komórki raka, gdy zostają odseperowane jak komandosi, od Źródła mózgu informacji, zaczynając się słuchać samych się i namnażać cancerogennie....

Nie potrzeba dużo wyobraźni, by zrozumieć, że dużo wody upłynie w grze, zanim zorietują się w czym są i o naszym istnieniu, najpierw stworzą zastępczego wodza, potem bożka i boga, jak na bezludnej wyspie Robinsona, kiedy zorientują się, że gdzieś odchodzą pokonani, że z jakiejś czarnej dziury wchodzą do gdt jak z rymu do zupy, następuje Oświecenie..

Zgadzam się z Tobą co do religii, nigdy nam nie mówią niczego do końca, a to co ja mówię będą ośmieszać i napiętnować, bo są zainteresowani, trzymać nas jak zakładników niewiedzy i wykorzystywać...

Gdy człowiek odkryje i połączy się ze sobą samym, czyli jego większością będzie miał kontrolę nad tym światem, w sensie własnego życia nie innych, bo to druga pułapka, oni są na moim Wyższego ekranie, no bo gdzie się usuwa paproch na ekranie kina, czy w projektorze na okularze?

Na to już dziecko odpowie, ale my już nie, jak to to ja ten burdel tworzę?

No właśnie, ale jak go poprawić to następna bajka, jak to będziesz w stanie przyswoićporuszonyaniołekjęzor
  
malwa
26.12.2011 17:34:56
Grupa: Użytkownik

Posty: 5 #826242
Od: 2011-12-26
Nie tyle ludzie boją się smierci , co drogi do niejzakręcony nie każdemu udaje się umrzec szybko i bezboleśnie, niestety wielu umiera w męczarniach zakręcony A wiara ma się do umierania tak jak kto wierzy tak malol
  
De_Sajdzik
25.02.2015 15:39:23
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: południe Polski

Posty: 31 #2053464
Od: 2015-2-25
Co do śmierci... jestem po dwóch próbach...nieudanych. w sumie to cud, że przeżyłam. Co do cierpienia niesamowite... czy strach hmmm... Może troszkę na początku... później pozostaje nadzieja,ze cierpienie się skończy i śmierć nadejdzie szybko. Kurcze... każda próba samobójcza..przynajmniej tak jest w moim przypadku... pociąga za sobą kolejne. U mnie wygląda to mniej więcej tak :nie chce umrzeć ale musze umrzeć. Dziennie walczę sama z sobą. Nie ważne jest co spotka mnie po tamtej stronie... ważne, że nie będzie mnie po tej. Co do połączenia się z samym sobą. ..hmmm..byłoby to idealne rozwiazanie... ale co gdy ktoś działa auto destrukcyjne albo może krzywdzić innych? Czy jest psychopata, który walczy sam z sobą? To wszystko o czym piszecie można rozkminiac na wiele różnych sposobów, a i tak wynik będzie marny. Każdy człowiek jest inny, a ludzie to tak naprawdę marionetki i tu nie chodzi o społeczeństwo ale o naszą podświadomość. ..sami siebie Zniewalamy. co do Boga...ani wierze ani nie. Nie mogę się określić. Ludzie potrzebują autorytetu... i smyczy moralnej nawet jeśli jest nią Bóg.
  
Zendormen
16.10.2018 11:18:24
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Fulda

Posty: 77 #2595950
Od: 2018-4-22
    De_Sajdzik pisze:

    Co do śmierci... jestem po dwóch próbach...nieudanych. w sumie to cud, że przeżyłam. Co do cierpienia niesamowite... czy strach hmmm... Może troszkę na początku... później pozostaje nadzieja,ze cierpienie się skończy i śmierć nadejdzie szybko. Kurcze... każda próba samobójcza..przynajmniej tak jest w moim przypadku... pociąga za sobą kolejne. U mnie wygląda to mniej więcej tak :nie chce umrzeć ale musze umrzeć. Dziennie walczę sama z sobą. Nie ważne jest co spotka mnie po tamtej stronie... ważne, że nie będzie mnie po tej. Co do połączenia się z samym sobą. ..hmmm..byłoby to idealne rozwiazanie... ale co gdy ktoś działa auto destrukcyjne albo może krzywdzić innych? Czy jest psychopata, który walczy sam z sobą? To wszystko o czym piszecie można rozkminiac na wiele różnych sposobów, a i tak wynik będzie marny. Każdy człowiek jest inny, a ludzie to tak naprawdę marionetki i tu nie chodzi o społeczeństwo ale o naszą podświadomość. ..sami siebie Zniewalamy. co do Boga...ani wierze ani nie. Nie mogę się określić. Ludzie potrzebują autorytetu... i smyczy moralnej nawet jeśli jest nią Bóg.


Jak ty fajtłapo to zrobiłaś żeś nie sczezła ?
_________________
Samobujcy są arystokracją wśrud umarłych
  
mowmimefisto
24.10.2018 18:02:43
Grupa: Użytkownik

Posty: 20 #2599107
Od: 2017-3-7
    Tamar102 pisze:

    Zróbmy takie założenie gry nowej generacji, w której wchodzimy do niej częścią własnej świadomości, zostawiając jej samej decyzje co będzie dalej robić, byłby to gracz który mając część naszej woli sam stanowiłby za siebie, zajmując się w niej przetrwaniem zapomniał skąd pochodzi i o co gra idzie, podobnie zachowują się komórki raka, gdy zostają odseperowane jak komandosi, od Źródła mózgu informacji, zaczynając się słuchać samych się i namnażać cancerogennie....

    Nie potrzeba dużo wyobraźni, by zrozumieć, że dużo wody upłynie w grze, zanim zorietują się w czym są i o naszym istnieniu, najpierw stworzą zastępczego wodza, potem bożka i boga, jak na bezludnej wyspie Robinsona, kiedy zorientują się, że gdzieś odchodzą pokonani, że z jakiejś czarnej dziury wchodzą do gdt jak z rymu do zupy, następuje Oświecenie..

    Zgadzam się z Tobą co do religii, nigdy nam nie mówią niczego do końca, a to co ja mówię będą ośmieszać i napiętnować, bo są zainteresowani, trzymać nas jak zakładników niewiedzy i wykorzystywać...

    Gdy człowiek odkryje i połączy się ze sobą samym, czyli jego większością będzie miał kontrolę nad tym światem, w sensie własnego życia nie innych, bo to druga pułapka, oni są na moim Wyższego ekranie, no bo gdzie się usuwa paproch na ekranie kina, czy w projektorze na okularze?

    Na to już dziecko odpowie, ale my już nie, jak to to ja ten burdel tworzę?

    No właśnie, ale jak go poprawić to następna bajka, jak to będziesz w stanie przyswoićporuszonyaniołekjęzor



Podoba mi się to co piszesz, jakbyś chciał/a kiedyś pofilozofować to mi daj swój e- mail
  
Electra28.03.2024 20:35:28
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » DEPRESJA » ŚMIERĆ

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny


BanMax.com - skuteczna reklama - wymiana bannerowa Najlepsze fora w Sieci!