Sztuka negocjacji
Podobno kobiety są z natury lepszymi negocjatorami niż mężczyźni. Ewolucyjne i kulturowe uwarunkowania sprawiły, że panowie mają tendencję do osiągania swych celów i rozwiązywania konfliktów siłą. Kobiety natomiast, jako słabsze fizycznie, musiały wykształcić w sobie subtelniejsze metody: słuchać, odwoływać się do uczuć i wczuwać się w sytuację drugiej osoby. A właśnie w tych cechach - cierpliwości, zrozumieniu, empatii i szacunku dla rozmówcy - tkwi moc negocjacji z czego wynika, że o sukcesie w dyskusji wcale nie decyduje siła argumentów, lecz odpowiedni sposób zachowania i stosunek do rozmówcy.
Po pierwsze należy szanować rozmówcę i dać odczuć mu, że liczymy się z jego zdaniem, poglądami i uczuciami. Dobrze jest pokazać mu, że chociaż mamy odmienne poglądy to staramy się go zrozumieć. W ten sposób zyskujemy jego zaufanie. Nastepną sprawą jest trzymanie się tematu, unikanie osobistych wycieczek oraz krytyki. Bardzo trudną sztuką jest opanowanie emocji. To jedna z najważniejszych zasad bo przegrywa ten, kto jest bardziej agresywny i zdenerwowany. Spokój i cierpliwość pozwalają jasno ocenić sytuację i szerzej spojrzeć na problem. Łatwiej jest wtedy zebrać myśli.
Zawodowi negocjatorzy radzą, aby zrobić krótką przerwę wtedy, kiedy sytuacja wydaje się bez wyjścia co pozwoli ochłonąć, uporządkować myśli i nabrać dystansu. Bardzo często po takim momencie kulminacyjnym następuje zupełny zwrot w rozmowie i szybciej dochodzi się do porozumienia.
Kolejną ważną sprawą jest otwartość i szczerość jak również elastyczność. Czasem warto z czegoś zrezygnować, by zrealizować główny cel.
Do tego wszystkiego odpowiednia mowa ciała, dobre nastawienie oraz parę zwrotów typu:

* "Zgadzam się z tobą, ale zauważ także, że..."
* "Masz rację, ale spójrz na to z mojej strony."
* "Wiem, że jest ci ciężko, że martwisz się, ale..."
* "Czuję się urażona/y (zaskoczona/y, rozgniewana/y) twoim zachowaniem."
* "Rozumiem twoją sytuację, ale..."
* "Rozumiem, dlaczego interpretujesz to właśnie w taki sposób."
* "Może porozmawiamy o tym później, gdy się uspokoimy..."
* "Przykro mi, że tak to odbierasz."
* "Masz oczywiście prawo do własnej opinii."
* "Muszę się nad tym jeszcze zastanowić."
* "Nie dojdziemy do porozumienia, jeśli będziesz mnie atakować (obrażać, szantażować)."
* "Nikt z nas nie jest zły, po prostu pragniemy czegoś innego."
* "Czułam/em, że nie będziesz zadowolony/a, ale..."
* "Patrzymy na to inaczej, ale spróbujmy znaleźć kompromis."
* "Porozmawiajmy, zastanówmy się wspólnie."
* "Pomóż mi zrozumieć, dlaczego to jest dla ciebie tak ważne."
* "Jak proponujesz rozwiązać ten problem?"


  PRZEJDŹ NA FORUM