To kobiety, które mówią o sobie, że są staroświeckie, sentymentalne, mają słabość do niemodnych ubrań, starych płyt, filmów. W sklepie z antykami mogłyby nocować. Tęsknią za przedwojennymi gwiazdami kina i ginącym gatunkiem mężczyzny dżentelmena. Na takie kobiety patrzy się z przymrużeniem oka bo przecież ich pasja nie pasuje do naszej rzeczywistości tak bardzo zabieganej. Co je ciągnie do tego innego świata? Może to, że w tej ciągle zmieniającej się modzie na życie, ubrania i stylu życia brakuje charakteru, duszy i nutki dekadencji, którą pachną wszystkie stare rzeczy. Ich słabość do wszystkiego co w starym stylu obejmuje również mężczyzn. Wzdychają za ginącym gatunkiem dżentelmena, co to i w drzwiach przepuści i kwiatek przyniesie, pocałuje dłoń i głosem delikatnym jak dymek z papierosa szepce do ucha. Staroświeckie i sentymentalne marzą aby się znaleźć w innej epoce. |