nadzieja |
Czy warto było kochać tak przecież okropnie to bolało nadzieji krzyżem dałeś znak a bólu Twego ciągle mało z powodu grzechów moich łkasz ciernioem kaleczą Twoją głowę przez moje grzechy w męce trwasz i rany wciąż powstają nowe znów zcieka z czoła kropla krwi bo znów grzech ze mnie zadrwił czym zasłużyłem powiedz mi że żeś mnie nie zostawił |