zdradził-nienawidze go, nie wiem co robic, nie mam sił kur*a
Juz nie wytrzymuje, chlopak którego kochałam nad zycie, chłopak który mi mówił ze mnie kocha, że tęskni.. Dodam ze to był związek na odległosc, on mieszka w Niemczech, widywalismy się co 2 miesiące, wakacje, ferie, święta polskie i niemieckie itp.. teoretycznie co 2 miesiące ale to były wizyty tygodniowe minimum. Piusaliśmy dzwonilismy do siebie codziennie.. Rok temu pierwszy raz mi powiedział ze mnie kocha, myślałam ze to cos powaznego, rozmawialismy o małżeństwie, wspólnym mieszkaniu, wszystko wydawało mi się realne.. Tylko ze był jeden problem, a własciwie teraz go poznałam, zdradzał mnie, nie wiem od kiedy ale myślę że juz od dawna, nie wyjasnił mi nic, nie odezwsał sie słowem, przyjechal do Polski na wakacje bez zadnego słowa wyjasnienia usunał mnie ze swojego zycia, wiem ze jest w związku juz z inną, widze go codziennie, mamy wspolnych znajomych, nie wiem co robić.. Moje zycie straciło sens.. Gdyby nie 2 przyjaciółki zabiłabym się juz.. boje się, pomocy


  PRZEJDŹ NA FORUM