witam wszystkich którzy myślą o samobójstwie
Witam Was-myślący o samobójstwie,narcystyczni egoiści.
Nieeee,nie jesteście wrażliwi.Gdybyście faktycznie byli wrażliwi,pomyślelibyście o tym,że wasza frajerska,nonsensowna śmierć narobi mnóstwo szkody ludziom,którym na was zależy.
Niedawno moja przyrodnia siostra,24-letnia dziewczyna,zdrowa,ładna kobietka popełniła samobójstwo.Nie miała długów,kłopotów z pracą,nikt jej nie rzucił.Miała rodzinę,dach nad głową,miała co jeść i pić.Miała się w co ubrać.
Deklarowała się jako niewierząca,ale naprawdę myślicie że to koniec jej egzystencji..?
Po jej śmierci stało się dla nas jasne,że śmierć to tylko pozorna ucieczka z tego świata.Widzieliśmy ją kilka razy,nie wyglądała na zadowoloną z tego,gdzie trafiła.Myślę że zrozumiała co zrobiła.Tylko co z tego?
Wniosków z tego błędu nie wykorzysta już nigdy...


  PRZEJDŹ NA FORUM