Uzależnienia moje i wasze.
    CHRIS pisze:

    W zasadzie moim jedynym uzależnieniem jest mój umysł. Czuje się jak więzień w potrzasku który znam od zawsze, a którego działania nie mogę pojąć i wiem że nie będę mógł nigdy tego zrobić. Czy walczę?? Jak można walczyć ze swoimi myślami?? Po ostatniej próbie samobójczej zapisałem się do psychologa, chodzę od kilku miesięcy ale jedyne w czym wydaje mi się On pomagać to dostęp do leków, które obawiam się mogą być niedługo znowu przydatne.
    Chciałbym zobaczyć twoje blizny...

Na zdjęciu blizn nie widać, ale ogółem wyglądam okropnie..


  PRZEJDŹ NA FORUM