Cześć.
Cześć Gabrysiu wesoły jestem w podobnym wielu no może troszkę starsza, jak sądzę nie jest ci łatwo. Ale jeżeli wszyscy się po zabijamy nikt nie zostanie... Próbowałaś jakoś na spokojnie porozmawiać z rodzicami? Z bratem? Myślę że wspieracie się z bratem nawzajem. Nie będę cię pouczać o tym że nie warto pakować się w to gówno no wiesz papierosy alkohol narkotyki, to nic nie daje tylko jeszcze bardziej przytłacza. Nie tracisz tylko kasy ale także i zdrowie. Ale zrobisz jak zechcesz. Jak będziesz miała ochotę pogadać napisz do mnie ;-)


  PRZEJDŹ NA FORUM