syzyfowy kamień
Na imię mam Szymon... szukam czegoś w internecie.... być może ludzi podobnych do mnie, przy których swobodnie bym się czuł, którzy przeszli przez coś podobnego co ja... lubię pracować nad sobą, znalazłem ostatnio nawet interesujące forum dla siebie ale już nieaktywne, ludzie tam wypowiadali się na temat tak bliskich mi spraw. Założyli nawet grupę na fb, chciałem się dołączyć złożyłem już dwa podania ale bez skutku. Poprzez kontakt z innymi użytkownikami internetu poszukuje siebie... dawniej interesowałem się rozwojem osobistym i lubiłem przekraczać różne granicę, ale wpadłem w ciemność i cały dorobek intelektualny mojego życia poszedł się jebać. Mawia się, że to co ma się w sobie pozostaje, a rzeczy materialne przeminą. Wierzyłem w to a okazało się ułudą. Dawniej sens życia był dla mnie oczywisty, zarażałem nim całe otoczenie, jednak nie czuje się wystarczająco komfortowo aby wstąpić raz jeszcze w swoje szaty. Umiałem już żyć, a teraz czuje się jakbym tego nie przeżył, stawiam znowu pierwsze kroczki, nigdzie indziej jak tu. Sens życia znajdę przyglądając się otoczeniu, w drobnych przyjemnościach dopatrzeć się zalążków pasji a potem jakoś wszystko się ułoży. Mam 30 lat a czuje się jakbym narodził się na nowo. Na życie lubię patrzyć jak na grę komputerową w której tworzy się postać i wraz z nabytym doświadczeniem dobiera się jej umiejętności.
Obecnie dużo przesiaduje w domu


  PRZEJDŹ NA FORUM