Spotkanie ze Śmiercią
Życie i Śmierć to dwie twarze naszego życia. Są ze sobą nierozerwalnie związane jak dwie strony medalu. Nie ma życia bez śmierci, a śmierci bez życia. Wszystko, co umiera, rodzi się, wszystko co się rodzi, umiera... Coś musi umrzeć, aby mogło narodzić się w jego miejsce nowe. Każdy jest przygotowany na to spotkanie inaczej. Ludzie przepełnieni wiarą religijną stają odważnie modląc się i prosząc o łaskę zbawienia. Są tacy, którzy są przepełnieni strachem i niemalże mdleją ze strachu. Bogaczy paraliżuje świadomość, że ich dobra materialne i władza są bezwartościowe w obliczu Śmierci. A dzieci? One są niewinne, nie rozumieją co to znaczy umierać i zapewne łatwiej im odchodzić, gdyż nie zdążyły jeszcze się tak przywiązać do rzeczy materialnych jakie oferuje świat.
Prawdziwą wartością w obliczu śmierci ma tylko to co można ze sobą zabrać do łodzi, która czeka na każdego z nas. To jest serce przepełnione miłością, przyjaźnią, dobrocią, wybaczeniem, pokorą, skromnością. To wszystko jest potrzebne w chwili Śmierci by odejść z przekonaniem, że życie miało sens.


  PRZEJDŹ NA FORUM