Miłość jako lek...
Miłość jako lek


Amerykanski kardiolog Dean Ornish udowodnil, ze dobra milosc ze stalym partnerem w kochajacej sie rodzinie wspomaga sposób odzywiania oparty na niskokalorycznej diecie. Samotnicy taka diete znosili o wiele gorzej. Oni takze bardziej narazeni sa na zawal serca i odkladanie zlogów w tetnicach.

Stosunki fizyczne miedzy kochajacymi sie osobami zwiększają ponadto poziom cial odpornosciowych, które pomagaja zwalczac infekcje i gojenie sie ran.

Lubiace sie kochac kobiety sa mniej podatne na rozwój nowotworów piersi, jajników i trzonu macicy. Czesto wspólzyjacy mezczyzni rzadziej choruja na prostate.
Gry milosne wspomagaja odchudzanie. W czasie namietnego pocalunku spalamy 50 kcal, a w trakcie intensywnego stosunku - 300 kcal, bo taka aktywnosc przyspiesza przemiane materii.

Jesli kobieta kocha sie bez prezerwatywy, to ma szanse uniknac depresji. Pozytywnie nastrajaja ja obecne w spermie hormony. Sperma dziala jak zastrzyk energetyczny, bo zawiera sporo wartosciowego bialka, które wchlania organizm kobiet.
Orgazm podnosi u kobiety tolerancje na ból o 100 procent.

I jeszcze testwesoły

http://www.testmilosny.1k.pl/


  PRZEJDŹ NA FORUM