Człowiek jest odpowiedzialny ..........
Złość i strach wibrują podobnie więc się przyciągają, a tym samym ofiarę do oprawcy, żeby nie być jedną z nich powinnaś być w równowadze, wtedy zaczniesz do siebie przyciągać takich samych, a tamci nie będą niczego u Ciebie szukać, chyba ze lubisz ryzyko i jesteś opanowana, ale to nie ma nic wspólnego z miłością...
Zacznij ją rozpalać w sercu, jak ogień, a żaden łachmyta nie podejdzie i nie wyksztusi nawet słowo kocham...
Naprawdę łatwo rozpoznać o co im chodzi, jak się nie patrzy, tylko samemu czuje...aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM