Po prostu Hej.
Szybki opus sytuacji. Mam 42 lata. Dwa lata temu wypadek. Stracone 80 procent wzroku. Wiec oficjslnie niewidomy. Przez te 2 lata stracilem wszystko co mialem. Po za tym tez znajomych zwiazek. Zero pracy zero perspektyw. Brak renty. W domu jestem intruzem. Na lasce bylej ktora wybrala kolejny raz swohego bylego. A na lasce bo bez jej laski moge tylko isc pod most. Wiec wycieczka na tamten swiat to bardzo ale to bardzo dobry pomysl.


  PRZEJD NA FORUM