Na chwilę uwolniona
Jestem blada
Różu brak
Puder nic nie zmieni
Tylko Twoje słowa
są dla mnie wytchnieniem
Nabieram rumieńce
Słucham jednym tchem
Jak na spowiedzi
Zapamiętać jak najwięcej chcę
Tak daleko nasze domy
A myśli nie
Czasem
Zawstydzasz mnie
Jak głupia się śmieję
Miłe takie rozkojarzenie
Choć na chwilę uwolniona
W Twoich ramionach.


  PRZEJDŹ NA FORUM