Za późno...
No właśnie, zawsze lepsza droga do szczęścia, niż uzyskany cel finalny....

Prysły zmysły po stosunku, ot tak, pstryk!
Jak te marzenia za sprawą rzeczywistości?
Wrócił stan normalnego po stosunku myślenia,
O wszystkim i o niczym, ale bez marzeń i złości!
Uf! I od razu już lepiej, zrób kawę, ciężko jakoś,
Przy-ducha i już się nie chce, a nawet i niczego,
Dziwny ten świat i do niczego, bez marzeń i jego,
Wyobrażeń, ale bez stosunku, też jakoś kiepsko!

--gdy bez miłości...


  PRZEJDŹ NA FORUM