Im głębiej uczeni próbują wejść do naszego mózgu, tym większą tajemnicą staje się dla nich człowiek. Szukająć źródeł ludzkich myśli, emocji i wyobrażeń neurolodzy i neurochirurdzy korzystają z nowoczesnych technik "zaglądania do głowy". Jest to encefalograf, tomograf i rezonans magnetyczny. Techniki te pozwoliły wyznaczyć obszary mózgu, w których kryje się świadomość. Badaczy najbardziej zdumiało odkrycie, że świadomość jest tylko wąskim oknem, przez które poznajemny świat. Badania kory mózgowej doprowadziły do kłopotliwych odkryć. Otóż proste czynności, jak chodzenie czy poruszanie ręką, zostają zapoczątkowane w mózgu, zanim człowiek świadomie podejmie decyzję, by je przeprowadzić. Jak to możliwe? Naukowcy dopuszczają taki scenariusz: zanim zostanie podjęta jawnie jakaś decyzja, może ona być wstępnie podejmowana na poziomie ukrytym. Dowodzi to, że wolna wola jest złudzeniem, my zaś akceptujemy decyzje, które wcześniej zapadły w tajemniczej, ukrytej w naszym mózgu istocie. Ale kim ta istota jest, tego już nie potrafią dowiedzieć. Na to wygląda, że człowiek staje się coraz większą zagadką sam dla siebie.
|