Miłość w internecie:) |
Chyba ciekawy temat rozważań Podejrzewam, że ma tyle samo zwolennków co przeciwników. Człowiek to istota bardzo marzycielska i twórcza. Tak naprawdę to miłość rodzi się w naszych umysłach i pragnieniach. Miłość przez internet jest możliwa, a wszystko zależy od naszego podejścia i zaangażowania. W życiu wszystko jest możliwe. Oczywiście, że nigdy nie ma się pewności co do intencji tej drugiej osoby. Ale czyż w świecie realnym poznając kogoś np. w kawiarni czy przez znajomych ma się pewność, że nie jest to jakiś psychopata? Poza tym, kto nigdy nie postawi na indywidualne odczucia, a zawsze będzie kierować się suchym rozsądkiem, nie będzie szczęśliwy. Może warto ryzykować?smile.gif Niektórzy uważają, że nie ma mowy o miłości internetowej, bo ta zawsze przegra z rzeczywistością. Jeśli partner pozna kogoś w realu, kogoś kto mieszka w tym samym mieście, może go dotknąć, zaś my to jedynie komputer. Jednak trudno udawać kogoś innego przez dłuższy czas. Poznając osobę w necie poznajemy najpierw jego duszę, myśli, odczucia co często w realnym świecie jest trudne. Bywają bowiem ludzie, którym w bezpośrednim kontakcie trudno jest mówić o tym co ich boli. Net ma to do siebie, że dodaje odwagi, której brakuje na początku znajomości. Trzeba być ostrożnym owszem, ale to dotyczy zarówno netu jak i realu. Dla mnie sieć to jeszcze jeden sposób na poznanie ciekawych ludzi, często dużo ciekawszych niż ci, których mijam na ulicy. Nie ma konkretnego sposobu na poznanie partnera - partnerki swojego życia. Często jest to dzieło przypadku. Możliwe jest, że dwie dojrzałe emocjonalnie, wspaniałe, samotne osoby, które poznają się tą drogą stworzą w życiu prawdziwym coś bardzo ważnego. Jedno jest prawdą - jeśli to właśnie TA lub TEN - to bariera szklanego ekranu nie istnieje |