Pochwała
Szczerą pochwałę można porównać do snu, który przywraca siły w sposób naturalny. Nieszczerą do amfetaminy - postawi na nogi, ale kosztem życia, przyniesie rozczarowanie - mówi Piotr Pawłowski, psycholog z Akademickiego Ośrodka Psychoterapii UW.

Słowa uznania są niezbędne do życia. Motywują do działania, do zmiany, do rozwoju. Gdy słyszę, że jestem w czymś dobry, mam siłę i odwagę stawać się kimś jeszcze lepszym, kimś kim potencjalnie mógłbym być. Chwalenie to nie taka prosta sprawa. Jak to robić? Piotr Pawłowski radzi aby robić to za pomocą "kanapki ze słów".
Zaczynamy i kończymy pozytywnie, szczerze wyrażając uczucia. W środku jest komunikat o konkretnym zachowaniu, na które chcemy zwrócić uwagę. Mówimy tylko o swoich odczuciach.
Dlaczego tak rzadko wyrażamy sobie nawzajem uznanie? Bo nie uczyliśmy się takich zachowań. Nie chwalimy, bo nie chcemy innych rozpuścić. Ale właśnie to pochwały pozwalają nam wzrastać. Czegokolwiek pragniemy od innych, dajmy im to najpierw. Dobre słowo zawsze wraca - to złota zasadawesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM