Wiosenna Ciachopizza Willego, szybka i łatwa ;)
Szybka, bo bez drożdży, czekania i wygniatania.

Przepis był wymyślany na szybko przy użyciu przepisu na ciasto i modyfikacji.
Ilości składników najlepiej dopasowywać "na oko" (IMG:style_emoticons/default/tongue.gif)
Proszę się nie śmiać z mojej nieprecyzyjnej formy przepisu (IMG:style_emoticons/default/oczko.gif)




Blachę oblewamy oliwą z oliwek (moja była 36x25 cm)

Ciasto:
3 szklani mąki (ja dałem prawie 4 i wyszło grube ciasto)
troszkę soli (może być bez)
5 jajek (albo mniej)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
trochę masła/margaryny (z 1-2 czuabate łyżki)
trochę wody, żeby ciasto było klejącą, ciągnącą papką, a nie wiórami (szklanka-dwie - miksować i dolewać na oko)

Miksujemy wszystko razem i wykładamy na blachę.
Smarujemy GRUBO koncentratem (ja dałem słodki Dawtona, występuje też jako marketowe np. Tomatino z Biedry)
Posypujemu bazylią i oregano, troszkę chili i pieprzu, można też dodać granulowanego czosnku.
Na wierzchu kładziemy
- pokrojoną cebulę (conajmniej 2 średnie)
- pokrojoną paprykę dowolnego koloru (conajmniej jedną całą)
- kilka pokrojonych ząbków czosnku
- pokrojone pieczarki w takiej ilości, żeby dobrze pokryły całość
- starty ser żółty tak jak pieczarki (im więcej, tym lepiej)
Można jeszcze na wierzchu posmarować koncentratem.

Wstawiamy do piekarnika i pieczemy.




  PRZEJDŹ NA FORUM