Pięć "zielonych gałęzi"
Chińskie przysłowie powiada: "Jeśli zachowam w sercu zieloną gałąź, przyleci śpiewający ptak".

Oto pięć "zielonych gałęzi", które powinniśmy zachować w sercu:

Zielona gałąź entuzjazmu. Entuzjazm jest nie tylko zaraźliwy, ale ma też moc przyciągania. Śpiewającego ptaka sukcesu przyciąga zielona gałąź entuzjazmu. Tam, gdzie jest entuzjazm, panuje radosne podniecenie, a za nim podążają: większa satysfakcja z pracy, większy błysk w oku i większa przyjemność z życia.

Zielona gałąź dobroci. Dobroć to złota zasada działania. Świat bez wątpienia potrzebuje więcej dobroci. Zielone gałęzie dobroci wyrastają z drzewa miłości, a gdy kochamy innych naprawdę, dobroć jest naturalna i instynktowna. Powinniśmy pamiętać modlitwę pewnej małej dziewczynki: "Boże, pomóż złym ludziom być dobrymi..., i bardzo proszę, pomóż dobrym ludziom być miłymi".

Zielona gałąź szczodrości. Nasze życie rozbrzmiewa radością, kiedy szczodrze dzielimy się sobą, naszymi talentami i zasobami w służbie bliźniego. Szczodrość jest sekretem szczęścia, to złoty klucz, który otwiera bramy radości, spełnienia i obfitującego życia.

Zielona gałąź humoru. Mówi się, że jeśli nauczymy się śmiać z samych siebie, będziemy zawsze rozbawieni. Zielona gałąź humoru pomaga nam śmiać się z siebie, gdy popełnimy jakąś gafę, przejęzyczymy się lub zdarzy nam się napisać coś podobnego do tego ogłoszenia: "Używaną maszynę do pisania w dobrym stanie sprzeda sekretarka z długim wałkiem".

Zielona gałąź wdzięczności. Zielone gałęzie wdzięczności są doskonałym miejscem dla skowronków szczęścia. Gdy wdzięczność zagości w naszych sercach, nie będzie w nich miejsca na użalanie się nad sobą, na urazy czy rozgoryczenia. Wdzięczność przyciąga dalsze dobrodziejstwa, zwłaszcza gdy z pokorą i radością wyrażamy nasze dziękczynienie Bogu i tym, którzy byli dla nas zachętą i natchnieniem.

William Arthur Ward


  PRZEJDŹ NA FORUM