cześć, dzień dobry ,witam wszystkich coś o mnie jestem młodym chłopakiem 22 lata szanowanym i lubianym od paru lat szlajam się po świecie za pieniądzem i od tamtego czasu wszystko sie stacza do dzisiaj kiedy to juz nie ma sensu opuszcza mnie najważniejsza osoba w moim życiu dzięki której jakoś to się trzymało dzisiaj nie ma juz prwie nic
yhh jest ciezko strasznie smutno i samotnie cały czas zły i agresywny jest do dupy przeczytałem cos fajnego tu na forum ale nie pptrafie sie pogodzic z sytuacja jestem zbyt przywiazany