Tamar ładnie to ująłeś Tabaluga ja też go uwielbiałam i nadal będę powracać do filmów z jego udziałem _________________ Dawniej ludzie wiedzieli mało, ale to "mało" poruszało do głębi ich serca. Dzisiaj ludzie wiedzą wiele, ale to "wiele" porusza ich tylko powierzchownie i karykaturalnie.
Mnie się podobał wywiad z nim. Nie dawał się rakowi, grał, był dla widzów całkowicie oddany. I nie chciał śmierci. Piękna postawa trwania w nadziei do końca.