 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Ludzie spod znaku motyla |  |
| | | | Jolita | 29.02.2008 15:51:12 | 
Grupa: Administrator 
Posty: 2935 #68855
Od: 2008-2-14
| Transseksualizm, jak twierdzą lekarze, jest nieodwracalnym zaburzeniem osobowości. Transseksualista jest przekonany, że reprezentuje przeciwną płeć niż ta, na którą wskazuje jego ciało. To przekonanie towarzyszy mu niezmiennie przez całe życie.
Przyczyny tego zjawiska nie zostały jeszcze poznane. Przypuszcza się jedynie, że ma ono źródło w życiu płodowym dziecka.
Osoby, które chcą zmienić płeć, poddawane są drobiazgowym badaniom przez seksuologa, psychiatrę, endokrynologa i chirurga. W przypadku pozytywnej opinii wszystkich czterech specjalistów transseksualiście proponuje się leczenie hormonalne. Pacjenci przyjmują wtedy leki, które powodują pojawienie się u nich cech właściwych przeciwnej płci. U kobiet pojawia się zarost. Mężczyznom rosną piersi. Leczenie hormonalne jest odwracalne. Pacjent w każdej chwili może się rozmyślić i powrócić do normalnego stanu.
Po leczeniu dochodzi do operacji zmiany płci. Transseksualiści mówią, że przeobrażają się wtedy z poczwarek w motyle. Znakiem motyla posługują się stowarzyszenia transseksualistów na całym świecie.
Operacja, niestety, nie rozwiązuje problemów psychologicznych, społecznych i moralnych. Rzadko się zdarza, aby osoby, które zmieniły płeć, zaczęły normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Częściej żyją na jego marginesie, w samotności, z poczuciem niespełnienia i niezrozumienia.
_________________
Dawniej ludzie wiedzieli mało, ale to "mało" poruszało do głębi ich serca. Dzisiaj ludzie wiedzą wiele, ale to "wiele" porusza ich tylko powierzchownie i karykaturalnie. | | | | | Electra | 28.04.2024 17:01:12 | 
 |
| | | | | Tabaluga71 | 06.03.2008 15:39:51 |
Grupa: Administrator
Posty: 2686 #73771
Od: 2008-2-14
| Tak to prawda tacy ludzie spychani są na margines.Tylko dlaczego?Nikt nie zastanowi się co dzieje się w psychice transseksualisty.Każdy dzień jest cierpieniem,nienawiścią swego ciała.Nie trudno kogoś potępić,wyśmiać,odepchnąć,pozawić go człowieczeństwa ale trudem jest zaakceptowanie i pomoc.
Znalazłam ciekawy artykuł i pozwolę sobie go wkleić.Myślę że jest obszerny i zrozumiały.
TRANSSEKSUALIZM. Generalnie jest tak, ze o plci mozna mowic na 3 poziomach.
I. Pierwsza jest plec genetyczna. Kazda osoba ma ja zdefiniowana na 46 chromosomie. Kobiety maja XX, a faceci XY. Jak zwykle w zyciu cos moze nie wyjsc i rodza sie, np. kobietki z XY (czyli de facto sa facetami) - tak jak niektore z dawnych znanych NRD-owskich sportsmenek. Sa tez ludzie ktorzy dostaja XXY, albo XXYY albo inne kombinacje i nie wiadomo kim sa. To nie jest ich wina. Ludzie tacy nawet nie musza wiedziec ze sa "inni". W kazdym razie jesli chca moga dostac w niektorych krajach status "plec nieoznaczona" - X.
II. Druga jest plec fizyczna. Zaliczamy do niej: cechy płciowe pierwszorzędowe (gruczoły płciowe: jajniki i jądra), drugorzędowe (zewnętrzne narządy płciowe), trzeciorzędowe (m.in. piersi i męski zarost twarzy).
I tez wiele rzeczy moze sie tu nie udac. Np. okaze sie ze facet ma macice.
IIA. Wyroznia sie tu jeszcze czasami płeć hormonalna (jakie i w jakich proporcjach wytwarzane są hormony, np. androgeny, estrogeny itp.).
III. Trzecia jest plec mozgu. Wedlug mnie najwazniejsza. Czyli to kim sie uwazamy, kim jestesmy dla nas samych. Mozna powiedziec ze jest to plec duszy. Dostajemy ja niezaleznie od wlasnej woli i nie da sie jej zmienic na sile jakas terapia, a jesli jest ktos kto uwaza ze mozna to zrobic to zapraszam do siebie, chetnie poeksperymentuje na jakims macho probujac zmienic mu plec mozgu.
IV. Jescze inna kwestia jest orientacja seksulna, ktorej nie porusze glebiej teraz.
Wszystkie te elementy wprawdzie wspolgraja ze soba, w duzym stopniu sa jednak niezalezne od siebie. Zeby otrzymac typowego czlowieka wszystkie z nich musza wystapic jednoczesnie. I u duzej czesci ludzkosci to sie sprawdza i jest OK a u innej nie chce zagrac (1/10 000 osobnikow?, 1/5 000?, 1/1000?), trudno powiedziec u jak duzej, ale wbrew pozorom nie malej.W dodatku odestek ten rosnie caly czas, chociazby z powodu skazenia srodowiska (dziecko w lonie matki np. dostanie za mala dawke jakichs hormonow albo za duza, albo cos innego wplynie i d..., i mamy malego transa w domu).
Osoba interseksualna to osoba, ktora ma np. plec fizyczna inna od genetycznej, albo cos pomieszane w plci fizycznej, albo cos pomieszane w plci genetycznej.
Osoba transseksulana (TS) to osoba, ktora ma plec genetyczna zgodna wprawdzie z fizyczna, ale jej plec mozgu jest odmienna. Takie rozroznienie zostalo wprowadzone pod wplywem roznych kosciolow, ktore duzo mowia o duszy, ale jak przychodzi co do czego to preferuja fizycznosc.
Zarowno osoby inter- jak i trans- leczy sie, z dobrymi skutkami, podajac np. hormony i/lub operacyjnie. Na filmie widzimy zapewne zarowno osoby inter- jak i transseksualne. Tak sie z nich smiejecie niektorzy, ciekawe czy Pan Jezus tez by sie smial.
Sa jeszcze inne zjawiska na ziemi.
- Transwestyci (TV) to osoby, ktore przebieraja sie w ciuchy innej plci w celach seksulanych, ale czuja sie zwiazani z wlasna plcia.
- Crossdressers (CD) to osoby, ktore tez przebieraja sie w ciuchy innej plci ale w celach dla mnie mniej zrozumialych  , czerpiac z tego zadowolenie psychiczne bardziej, ale tez czuja sie zwiazani z wlasna plcia.
- Drag Queens/King - przebieraja sie w celach zarobkowych albo "dla jaj".
- Shemale - faceci o wygladzie kobiet z ...., albo kobiety z....
Sa tez osoby, ktore sa gdzies posrodku.
Niektore osoby sa tez blednie klasyfikowane. Osoba inter- lub transseksualna, moze byc sklasyfikowana jako shemale, bo akurat jeszcze nie zdazyla zrobic operacji. Osoba wykleta przez spoleczenstwo jako TV, tak naprawde moze byc TS w trakcie dostosowywania plci.
Do tego dochodzi orientacja seksualna. Jak mamy bowiem sklasyfikowac kobiete (dla nas jest kobieta bo tak jej wpisali w dowodzie), ktora jest XY (czyli facet), ma czesc cech mezczyzny (nie wiemy o tym), czuje sie mezczyzna i ciagnie do kobiet. Przeciez to zadna lesbijka, tylko zwykly hetero. Jak mamy sklasyfikowac osobe trans-, ktora jest dla nas facetem, ale nie ciagnie do kobiet bo sama ma plec mozgu i dusze kobieca i za chwile stanie sie kobieta. To tez nie jest zaden ped..., bo jest normalna kobieta, tylko ze Bog/natura zamkneli ja w niewlasciwym ciele.
Zamiast sie tak smiac, to pochylcie glowe w chwili zadumy i tolerancji, bo nie znacie dnia ani godziny i moze wlasnie wasze dziecko zastanawia sie jak to wam powiedziec.A jak nie macie dzieci, to kto wie, kto wie...
źródło:int autor :~on@ |
 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
| << Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
| Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|
