Grupa: Użytkownik
Posty: 204 #87609 Od: 2008-3-12
|
Druidzi tworzyli jedną z najwyższych, a może nawet najwyższą klasę celtyckiej społeczności. Obejmowali role doradców królewskich, czuwali nad sprawami religii, nad moralnością, wróżyli, sądzili, składali ofiary, wychowywali młodzież, byli kosmologami i teologami. Wiele młodych garnęło do druidów, aby pobierać od nich nauki. Wiedza, jaką zdobywali była niezwykle rozległa, dlatego kształcenie się pod kapłańskimi skrzydłami trwało nawet dwadzieścia lat. Podczas tego czasu nauczano młodzież (wywodzącą się głównie z wyższych sfer) o nieśmiertelności duszy i reinkarnacji, by rozbudzić odwagę i poskromić strach przed śmiercią. Uczono również ogromnej ilości poezji, którą trzeba było zapamiętać, gdyż druidzi swojej wiedzy nie powierzali pismu. Obawiali się bowiem, by nie przeniknęła do mas ludowych i by przez gnuśność nie obniżać sprawności pamięci. Mieli rozległa wiedzę o gwiazdach, przyrodzie, runach, mocy i działaniu nieśmiertelnych bogów. W iryjskich tekstach spotkać można określenie "druidecht", co znaczyło "wiedza druidów", którą kapłani przekazywali swoim uczniom. Druid Cathbad znany z "Tain Bo Cualnge" i "Leabchar na hllihre" miał nieraz stu słuchaczy.
Twierdzenie, iż znany był tylko jeden bóg jest nieprawdą, bowiem bogów i bogiń było tak wielu, że do tej pory naukowcy maja problemy z ustaleniem ich liczby. Większość z najbardziej wychwalanych bóstw wywodziło się ze starożytnego klanu De Danann, choć jedna z najwcześniej występujących bogiń była Epona - bogini płodności i świata podziemnego. Epona w Irlandii nazywana była Anu - bogactwo, Greine - żar, światło i Rosmerta - bogini śmierci. Przedstawiana była ona w towarzystwie konia lub pod jego postacią. Dla Irlandczyków "uniwersalnym" bóstwem był Lug - bóg wszystkich sztuk, który był jednocześnie synem i mężem (sic!) Riannon. Miał on siedmiu synów: Nuada Srebrnoręki - bóg rolników; Dagda - niebiański druid, patron druidów, dobry bóg, a jednocześnie bóg wojny i wojów, patron mądrości (symbolizowanej przez czerwień - stąd czerwone szaty druidów), był wyobrażany jako brodaty mężczyzna w sile wieku, w jednej dłoni trzymał olla - naczynie dostatku, prawdy i zmartwychwstania, w drugiej topór lub siekierę uśmiercającą ludzi, kiedy wybiła ich godzina (druidzi faktycznie mieli niewielkie topory, którymi zabijali starców dobrowolnie się do nich zgłaszających); Ogmios - "piszący" bard - siłacz, myśliciel, bóg bardów i twórca pisma ogam używanego w celach sakralnych i magicznych, na przykład w inskrypcjach na grobowcach; Gobniu - kowal, rolnik i rybak; Crede -metalurg i kotlarz; Luchtaine - cieśla i drwal; Diancecht - mag i bóg lekarzy. Nie można też zapominać o Manannanie - bogu wód. Osobiście mam ulubioną triadę trzech Macha - bogiń nieżyczliwych człowiekowi. Były to: Morrigan, Badb i Macha - jedno bóstwo pod trzema postaciami. Morrigan była boginia wojny oraz prostytutką, która miała zdolność objawiać się pod postacią kruka tym, którzy mieli polec w walce. Ci, których wymieniłam stanowili zaledwie pewną część bóstw występujących w celtyckiej mitologii.
Druidzi mieli moc zmieniania ludzi w głazy - niektóre menhiry (święte dla danego klanu słupy kamienne, gdzie przebywali władcy i herosi) to właśnie ukarani przez kapłanów. Magowie zsyłali również wizje mającą ustalić, kto jest godny tytułu króla. Działo się to tak: zabijano białego byka, białą klacz, rudą świnię lub psa; wybrany mężczyzna musiał najeść się mięsa zabitego zwierzęcia i napić rosołu, po czym zasypiał, a czterech druidów śpiewało nad nim "słowa prawdy". Kiedy człowiek się budził, mówił: "Widziałem młodego, silnego i szlachetnego mężczyznę w podwójnym pasie przy łożu chorego. On nadaje się na króla".
Druidzi i filidzi (kapłani niższego stopnia) posiadali umiejętność przewidywania przyszłości. Rozróżniano trzy sposoby wróżenia. Pierwszy nazywał się "imbas forosnai" i polegał na wróżeniu z zaklinaniem własnych rąk lub po wezwaniu bogów przed zaśnięciem. Wrózba taka była poprzedzona gryzieniem mięsa wieprza, psa lub kota. Drugi system zwał się "Teinm leagda" i polegał na dotknięciu czarodziejską różdżką (flesc filed) przedmiotu, który chciano poznać oraz zaimprowizowaniu czterowiersza. Ostatni sposób "dichetal di chennaib" polegał na ugryzieniu własnego palca i odpowiedzi czterowierszem na zadane pytanie. Ogromną rolę odgrywało tu natchnienie poetyckie, które miało szczególną moc magiczną. Dodatkowo druidzi zyskiwali wielką moc dzięki prawu geis lub geasa. Były to nakazy i zakazy nakładane na poszczególnych ludzi, także władców, wiążące ich magiczna mocą. Na przykład mógł to być zakaz zabijania pewnych zwierząt, podróżowania w określone dni, zjadania określonych potraw. Ten, kto złamał geasa ściągał na siebie zemstę sił nadprzyrodzonych. Tak jak w opowieści "Immram curaig Maile-Duin" (Żegluga Maile-Duina). Kiedy Mael-Duin wyprawiał się w podróż morską, druid Nuca określił liczbę ludzi, których wolno mu było zabrać ze sobą. Gdy jednak odbili od brzegu, trzej bracia Maile-Duina rzucili się wpław za statkiem i tak długo błagali o włączenie ich do wyprawy, aż żeglarz na to przystał. Wkrótce rozpętała się burza i podróżnicy zgubili szlak, a braci spotkał zły los.
Rolą druidów było również składanie ofiar ze zwierząt i z ludzi podczas świąt. Wyróżniano cztery święta wsród społeczności Celtów. Imbolc rozpoczynał rok, nazywany był Świętem Oczyszczenia obchodzonym od 1 lutego do 21 marca. W wigilię Imbolc podpalano snop siana odziany w kobiece szaty. Kolejne było Beltaine lub Bealtuin, inaczej Ognie Bela - boga słońca, obchodzone 1 maja. Wtedy na terenie świętego kręgu rozpalany był nowy, święty ogień. W tym celu druid używał dziewięciu kawałków dziewięciu różnych drzew. Czasami rozpalano dwa ogniska, pomiędzy którymi przeprowadzano ludzi i zwierzęta, co miało moc oczyszczającą i uzdrawiającą. Podczas obchodów uroczystości palono skazańców w "wiklinowych ludziach" (czyli klatkach z wiklinywyplatanych na kształt człowieka), palono również bezdomne koty. Trzecim świętem był Eochaida Allatia, w średniowieczu znanym jako Lugnasad - ku czci Luga. Odbywało się około 1 sierpnia, a wiązało się z kosztowaniem owoców i warzyw. Podczas Lugnasad odprawiano lamentacje, choć zdarzały się ofiary ze zwierząt i ludzi. W tym okresie odbywały się zawody zapaśników, biegi kobiet i mężczyzn, pojedynki piesze, tańce oraz jarmarki małżeństw jednorocznych (bardzo ciekawy zwyczaj). Czwartym i ostatnim świętem było Samhain przypadające na 1 listopada. Najważniejsze obrzędy odbywały się nad kotłem "życia i zmartwychwstania". Było to święto nowo obranego króla, który po rocznym czy trzyletnim panowaniu musiał umrzeć. W Samhain nie palono ofiar - wieszano je, chociaż w Irlandii podczas tego święta składano ofiary z dzieci pierworodnych - Primagen Cacha Clainde. Podczas Nocy Pucka otwierały się kurhany i zmarli pod widocznymi postaciami świętowali z żywymi oraz święcili drzewa klanowe (czy nie ma tu pewnej analogii? 1 listopad - Święto Zmarłych? ).
Niewiele osób wie, że legendarny Merlin (inaczej Myrddin) był druidem wywodzącym się z klanu De Danann. Zaskoczyć może również informacja, że kobiety mogły również objąć "stanowisko"druidki nie ustępując w tym niczym mężczyznom. Jedną z najsłynniejszych druidek była bogini Brigid.
Druidzi byli niezwykle silnie związani z naturą. Ich symbolem był dzik (choć był to jednocześnie symbol wojów), ukochali sobie mysikrólika, czcili drzewa, z szczególnie dąb i jemiołę, która z niego wyrastała. Spotykali się w świętych gajach 1 maja, bardzo często były to dąbrowy - miejsca zakazane dla zwykłych śmiertelników. Niktórzy identyfikują kamienne kręgi z miejscami kultu, ale jest to związek, łagodnie mówiąc, wątpliwy. Samo Stonehenge powstało, jak podają naukowcy, w dużym przybliżeniu około 2000 lat p. n. e., kiedy do powstania społeczeństwa celtyckiego upłynąć musiało jeszcze kilkanaście stuleci. W tej chwili jest to miejsce, gdzie zbierają się neodruidzi, choć są oni kapłanami raczej tylko z nazwy, gdyż jak już wcześniej wspomniałam wiedza druidów nie została zapisana i jeśli w jakiś sposób przetrwała musi być żenująco znikoma. Choć miło byłoby myśleć, że może jednak w tajemnicy przekazywano spuściznę celtyckich magów.
źródło;int |