Grupa: Administrator
Posty: 2935 #135803 Od: 2008-2-14
| Autentyczność jest stanem, który można u siebie stwierdzić – lub którego nam może brakować. Po czym poznajemy, że jesteśmy autentyczni lub nieautentyczni? Czucie się nieswojo jest pierwszą oznaką tego, że nie popieramy całkowicie tego, co robimy, mówimy lub reprezentujemy. Ciało wyraża coś innego niż poczyniona wypowiedź. Nieautentyczny człowiek nie musi być od razu oszustem, który kłamie i ma złe zamiary. Jednak, nawet gdy mówi prawdę, prawda może brzmieć fałszywie. Są sytuacje, które prowokują do maskowania się lub też do zachowywania się przynajmniej nie w całkowicie prawdziwy, swobodny i naturalny sposób. W pracy uważamy, że musimy przedstawiać kogoś, kim nie jesteśmy. Nie jest to to samo, co całkowicie świadome odgrywanie określonej roli i dopasowanie swojego zachowania adekwatnie do niej. Im bardziej zważamy na fakt, jak się czujemy (w danej sytuacji) i co zachowanie innych ludzi z nami czyni, tym szybciej wyczujemy, kiedy jesteśmy bardziej autentyczni, a kiedy mniej lub wcale. Ciało jest kluczem. Do logicznej, emocjonalnej i socjalnej inteligencji potrzebujemy jednego rodzaju inteligencji, która w dzisiejszych czasach jest nadal zbyt mało poważana i wykorzystywana: inteligencja ciała, mądrość organizmu, który potrafi się sam organizować, równoważyć, regenerować i na nowo zorientować po kryzysie. Trening ciała i umysłu polega na tym, by wzmacniać wspierającym towarzyszeniem wszystko, co dzieje się samo z siebie. Umożliwia:
* silniejsze odczuwanie tego, co akurat się dzieje, i rzadsze zastanawianie się nad tym co będzie, * częstsze wchodzenie i przebywanie w nurcie życia, mniej intensywne trzymanie się umocnień, * odgrywanie nowych planów, pozostawanie otwartym na opcje i alternatywy, * zmienianie się i rozpoczynanie od nowa, kiedy stare już nie działa. _________________ Dawniej ludzie wiedzieli mało, ale to "mało" poruszało do głębi ich serca. Dzisiaj ludzie wiedzą wiele, ale to "wiele" porusza ich tylko powierzchownie i karykaturalnie. |