Przyjaźń


Jolita	29.06.2008 13:58:52
Grupa: Administrator Posty: 2935 #135853 Od: 2008-2-14	Przyjaźń opiera się na więzi emocjonalnej, czasem intelektualnej, nie ma w niej jednak mowy o zmysłowości czy erotyce. Przyjaźń powinna być bezinteresowna, czysta i szczera, zatem do miłości brakuje jedynie relacji seksualnej. Wobec tego przyjaciele, zwłaszcza jeśli są przeciwnej płci, nie powinni patrzeć na siebie jak na obiekt pożądania, nawet jeśli spędzają ze sobą mnóstwo czasu, w różnych okolicznościach. Wiele osób nie jest więc w stanie pojąć i uwierzyć, że dwoje ludzi, przeciwnej płci, którzy zwierzają się ze swoich przeżyć i problemów, wiedzą o sobie tak wiele, potrafi pozostać jedynie przyjaciółmi. Natomiast ci, którzy takiego przyjaciela mają, twierdzą, że nie ma w tym niczego zaskakującego. Ludzie to nie zwierzęta zatem nasze relacje z ludźmi nie opierają się wyłącznie na relacji seksualnej. Wiele kobiet zauważa, że dzięki przyjaźni z mężczyznami, lepiej rozumieją punkt widzenia płci przeciwnej, mogą dowiedzieć się, jak dane zachowanie pań jest odbierane przez panów i dzięki temu, mają szerszy i pełniejszy obraz relacji damsko-męskich. Każdy ma inne doświadczenia. Są tacy, którym udało się takie relacje zbudować i są z tego powodu bardzo szczęśliwi, ale nie brakuje też zdecydowanych wrogów, którzy zawiedli się na swoim przyjacielu czy przyjaciółce i nie wierzą w bezinteresowność takich przyjaźni. Uważają, że nie da się być blisko z drugą osobą płci przeciwnej, bez choćby minimalnej fascynacji damsko-męskiej. Według nich, przyjaźń między kobietą, a mężczyzną to spacer wąskim pasem lądu oddzielającym zatokę znajomości od oceanu miłości i tak naprawdę przypływ oceanu i tak zaleje kawałek lądu. _________________ Dawniej ludzie wiedzieli mało, ale to "mało" poruszało do głębi ich serca. Dzisiaj ludzie wiedzą wiele, ale to "wiele" porusza ich tylko powierzchownie i karykaturalnie.

Electra	03.12.2024 10:54:58


Tabaluga71	22.09.2008 08:58:58
Grupa: Administrator Posty: 2686 #157444 Od: 2008-2-14	Przyjaźń jak pięknie brzmi i jak miło na nią popatrzeć np. oglądając film.A jaka jest rzeczywistość?Szukamy tej jedynej osoby,na której nigdy się nie zawiedziemy,która pomoże nam wyjść z tarapatów itd.Czy znajdujemy?Myślę ,że tak choć to nie jest częste zjawisko.Mnie osobiście nie udało się nigdy znaleźć nikogo takiego kogo można byłoby nazwać przyjacielem w pełnym tego słowa znaczeniu. Są oczywiście w moim życiu ludzie na których mogę liczyć w pewnych sprawach ale czy mogłabym im powierzyć moje tajemnice albo moje życie? no nie wiem.Wiele razy się zawiodłam,wiele razy byłam wykorzystana albo okłamana.Czy istnieje taka prawdziwa,bezinteresowna przyjaźń nie mam przekonania.

biel	31.12.2008 14:25:23
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Kraków Posty: 328 #199073 Od: 2008-12-28	Miałam kilku sprawdzonych przyjaciół. Drogi się rozeszły z niektórymi. Jednak wiem, że mam i takich do których wystarczy zadzwonić. Z jedną piszę listy: tradycyjne w kopercie ze znaczkiem wysyłame pocztą polską. I tak od wielu lat. Wiemy co u nas. Wyżalamy się, wspieramy, umawaimy na spotkania. Mieszkamy w różnych krańcach Polski. Przyjaźń z mężczyzną też mi się przytrafiła. Nie wiem czy przez monent nie było zauroczenia, ale nie zostało to wypowiedziane. Niemniej jednak przyjaźń trwa. Mimo, ze byłam przez 5 lat z moim obecnym mężem. Mój przyjaciel miał również wkład w nasz ślub i wesele. Wyżej wspomniana przyajciółka także. Kontakty rzadkie, ale skuteczne. Nie odczuwam iluzji. Wręcz odwrotnie: szczerość. Mam szczęście

Jolita	03.01.2009 07:39:34
Grupa: Administrator Posty: 2935 #199741 Od: 2008-2-14	To tak jak ja mam taką przyjaciółkę z neta na dobre i na złe. Poznałyśmy się w Kurniku.pl i ta przyjaźń trwa od dwóch lat. Nawet raz udało nam się spotkać. Jest młodsza ode mnie o 4 lata ale czuję się z nią tak jakbyśmy były bliźniaczkami. Łączą nas chwile smutku i cierpienia oraz radości. Po prostu rozumiemy się bez słów. Czasem jak piszemy na gg to zdarza się że w tym samym momencie wysyłamy identyczne wiadomości. To po prostu moja bliźniacza dusza i mam nadzieję, że nikt i nic tego nie popsuje. Wszystkim życzę takiej przyjaciółki. A przyjaciela też miałam, a raczej wydał się nim być. Ale........ jego już nie warto wspominać. Ludzie, którzy pojawiają się w naszym życiu zawsze zostawiają jakiś ślad, a my po tych spotkaniach nigdy już nie jesteśmy tacy sami. Dobrze jeżeli są to pozytywne ślady natomiast kiedy zostaje w sercu jakaś rysa wtedy jest trochę smutno. Uważam jednak, że każde doświadczenie czy to radosne czy smutne ma nas czegoś nauczyć. _________________ Dawniej ludzie wiedzieli mało, ale to "mało" poruszało do głębi ich serca. Dzisiaj ludzie wiedzą wiele, ale to "wiele" porusza ich tylko powierzchownie i karykaturalnie.

biel	03.01.2009 12:39:40
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Kraków Posty: 328 #199807 Od: 2008-12-28	"Uważam jednak, że każde doświadczenie czy to radosne czy smutne ma nas czegoś nauczyć." Niewątpliwie tak jest. Spotkania z ludźmi nas zmieniają. Oddziaływują na nas. Kiedyś we wszystkim nieraz złym dopatrywałam się czegoś optymistycznego. Dziś potrzę na świat raczej pesymistycznie. Sama nie mogę w to uwierzyć Staram się nie zatruwać życia innym. A tak nawiązując do tematu, to nie wiem czy w tym najbardziej pesymistycznym okresie życia nie raniłam przyjaciół... Teraz po opamiętaniu staram się odkręcić kilka rzeczy. Przede wszystkim odswieżyć kontakty i zachować pewną regularność.

Magnolia	04.01.2009 07:05:34
Grupa: Użytkownik Posty: 405 #200213 Od: 2008-3-27	dobrze kiedy człowiek przejrzy na oczy w pewnym momencie i stara się naprawić błędy ale nie wszystkie się da... ja mam kilka na swoim koncie i już ich nie naprawię jest coś we mnie że nie potrafię nie mogę coś mi nie pozwala ale staram się jak najmniej o nich myśleć bo w końcu bym zwariowała podobnie jak ty Biel staram się nie ranić ludzi tylko że czasem jakiś diabeł we mnie wstępuje i robię rzeczy których potem żałuję....

biel	04.01.2009 10:38:24
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Kraków Posty: 328 #200240 Od: 2008-12-28	Myślę, że tak ma każdy człowiek - czy to jest impulsywność czy zbytni flegmatyzm w zachowaniu - czegoś się żałuje. Ale drugi człowiek, zwłaszcza przyjaciel, czy dobry kolega ma szczególną cierpliwość i umiejętność przebaczania dla nas. Na szczęście! Każdy człowiek umie ranić i przebaczać. Czasem trudno przebaczyć samemu sobie, ale i nad tym trzeba popracować - choćby dla własnego komfortu psychicznego.

Electra	03.12.2024 10:54:58