| | |
| Jolita | 02.06.2009 18:24:58 |
Grupa: Administrator 
Posty: 2935 #270671
Od: 2008-2-14
| Siostry wpływają pozytywnie na nastrój swoich bliskich.
W przeciwieństwie do braci, którzy przysparzają zmartwień – wynika z obserwacji brytyjskich naukowców. Badania mające tego dowodzić przeprowadził Tony Cassidy, psycholog z University of Ulster. Naukowiec przeprowadził w tym celu testy psychologiczne na 571 osobach w wieku 17-25 lat. Ci, którzy mieli choć jedną siostrę, osiągali wyższe wyniki w testach dotyczących kondycji psychicznej. Twierdzili, że dzięki siostrom mają lepsze wsparcie w rodzinie i są bardziej optymistyczni. Badanie ujawniło również, że bracia mają zupełnie odwrotny wpływ na samopoczucie członków rodziny. – Siostry przyczyniają się do bardziej otwartych relacji w rodzinie oraz działają na korzyść jej spójności – twierdzi prof. Cassidy.
_________________
Dawniej ludzie wiedzieli mało, ale to "mało" poruszało do głębi ich serca. Dzisiaj ludzie wiedzą wiele, ale to "wiele" porusza ich tylko powierzchownie i karykaturalnie. |
| | |
| Electra | 04.12.2024 04:05:21 |
 |
|
| | |
| ania2105 | 02.06.2009 18:43:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 58 #270680
Od: 2009-1-7
| terefere ...uczony bełkot...Jolitko...siostra czy brat ...to "świetny wynalazek" mozna sie wypłakac ..można sie wściec.... wywrzeszczeć.... a Oni to zrozumieja... bo tak juz jest ...jak to sie mówi..krew z krwi....ciało z ciała..,. to sie nazywa bbbbb bliska RODZINA. Z rodzicami to róznie bywa..nie zawsze Cie zrozumieja ...ale rodzeńśtwo ..TAK. Z przyjaciólmi to tez różnie bywa mogą się obrazić...albo przestać być Twoimi przyjaciółmi...(ale to juz osobny temat)
Tak więc wznoszę "symboliczny toast".. niech żyja wszyscy Barcia...i Siostry...Byle w zgodzie i wzajemnym zrozumieniu.: |
| | |
| Jolita | 02.06.2009 18:56:14 |
Grupa: Administrator
Posty: 2935 #270690
Od: 2008-2-14
| hahahhahaha i ja się dołączę do toastu
_________________
Dawniej ludzie wiedzieli mało, ale to "mało" poruszało do głębi ich serca. Dzisiaj ludzie wiedzą wiele, ale to "wiele" porusza ich tylko powierzchownie i karykaturalnie. |
| | |
| biel | 14.06.2009 15:34:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 328 #276285
Od: 2008-12-28
| Ja na razie jestem na etapie rozejścia się z rodzeństwem.
Nawet jeśli siostry działają lepiej (mam 2) to jeden brat psuje atmosferę nad wyraz!
No!
Nastawiam się jednak na sympatyczniejsze kontakty z rodzeństwem w przyszłości. |
