| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Widzenie Aury | |
| | Jolita | 18.05.2008 07:34:22 |
Grupa: Administrator
Posty: 2935 #116145 Od: 2008-2-14
Ilość edycji wpisu: 1 | JAK nauczyć się dostrzegać aury przedmiotów?
Aury przedmiotów są najprostsze do zaobserwowania, trudniejsze do dostrzeżenia są aury roślin, a najtrudniejsze są aury ludzi.
1. weź jakiś przedmiot o jednolitym kolorze (najlepszy będzie kolor czerwony, ewentualnie może być kolor żółty). 2. postaw przedmiot na wprost siebie w odległości mniej więcej jednego do półtora metra. 3. przedmiot powinien znajdować się na tle jednolitej barwy np. na tle białej ściany (tak będzie najlepiej). 4. zadbaj o dobre oświetlenie (koniecznie rozproszone światło dzienne!), które padałoby na przedmiot z boku. 5. obserwuj przedmiot w skupieniu. Nie mrugaj oczami, patrz tzw. tępym spojrzeniem. Musisz patrzyć jakgdyby ZA przedmiot. Nie analizuj, nie myśl po prostu patrz. 6. po jakimś czasie, zacznij przesuwać wzrok w kierunku konturu przedmiotu (np. jego boku) 7. przesuń następnie wzrok za krawędź przedmiotu, wpatruj się po części na przedmiot (kątem oka) po części na tło np. białą ścianę. Musisz patrzeć w tępy sposób, tak jakbyś patrzył gdzieś daleko. 8. powinieneś zobaczyć delikatną aurę (będzie miała zielonkawy kolor) 9. im dłużej zdołasz utrzymać taki sposób patrzenia tym aura będzie się powiększać 10. jeśli Ci się uda, dostrzeżesz jakgdyby zielone płomienie wydostające się z przedmiotu na jego konturach, mogą one mieć nawet do 10 cm. Im dalej odsuniesz wzrok od przedmiotu, tym większą dostrzeżesz aurę!
PAMIĘTAJ, nie skupiaj wzroku na aurze, bo ta momentalnie znika, musisz patrzeć jakgdyby trzecim okiem, w sposób nie bezpośredni.
Spróbujcie, i podzielcie się wrażeniami.
_________________ Dawniej ludzie wiedzieli mało, ale to "mało" poruszało do głębi ich serca. Dzisiaj ludzie wiedzą wiele, ale to "wiele" porusza ich tylko powierzchownie i karykaturalnie. | | | Electra | 30.11.2024 11:43:00 |
|
| | | Mora | 18.05.2008 22:39:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 11 #116768 Od: 2008-5-17
| Kiedyś interesowałam się tym trochę i nawet wielokrotnie umiałam zobaczyć aurę ludzi i tym samym zbadać czy są wrogo nastawieni czy przyjacielsko, jak się czują, o czym m.w. myślą itd. Ale że temat ten jest częścią ezoteryki coraz bardziej zaczęła mnie ciekawić ona w ogóle. Jest to NIEBEZPIECZNE i uważam, że jeśli ktoś już zajmuje się czymś takim, albo medytuje, zagłębia się w podświadomości, "przyciąga do siebie wolną energię" czy odmawia egzorcyzmy - jeżeli narusza nieznaną mu strukturę (która na początku wydaje się być pozytywna ale z czasem uzależnia i niszczy człowieka) to powinien robić to wszystko z krzyżem w ręce bądź modlitwą do Michała Archanioła na ustach ;] _________________ praktyczna-prawda.fora.pl | | | Jolita | 20.05.2008 16:16:59 |
Grupa: Administrator
Posty: 2935 #117392 Od: 2008-2-14
| Mora wszystko zależy od podejścia człowieka do tych wszystkich rzeczy, też lubię wszystko to co niepojęte, niewyjaśnione, dziwne i niezrozumiałe, ale jeżeli podchodzi się do spraw ezoteryki z pewnym dystansem nie sądzę by trzeba było się tego bać, nooo chyba że ktoś popada w fanatyzm _________________ Dawniej ludzie wiedzieli mało, ale to "mało" poruszało do głębi ich serca. Dzisiaj ludzie wiedzą wiele, ale to "wiele" porusza ich tylko powierzchownie i karykaturalnie. | | | ksztacerz | 29.04.2009 10:33:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 38 #256875 Od: 2009-4-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Wzmacnianie i nadbudowywanie aury Kluczowym elementem pozwalającym na kontrolowanie aury jest rytmiczne oddychanie. Wdychamy powietrze ustami, licząc do osmiu, a potem wypuszczamu nosem, także licząc do ośmiu. Cwiczenie powtarzamy przez kilka minut, za każdym razem wydłużając stopniowo czas wdechu i wydechu, czyli licząc do dziewięciu, dziesięciu itd. Następnym krokiem jest dodanie wizualizacji. Wyobrażamy sobie kulę białego światła otaczającą nas równomiernie ze wszystkich stron. W miarę postępów, zwiększamy średnicę kuli do najwygodniejszych dla nas rozmiarów. Gdy jesteśmy gotowi, przesuwamy białe światło z kuli nad głowę. Stamtąd wędruje ono po naszym ciele w dół, z przodu, wraca od stóp do głowy z tyłu. Następnie światło biegnie od czubka głowy z tyłu, a od stóp do głowy z przodu. Takie ćwiczenia łączące oddychanie i wizualizację z przemieszczeniem po naszym ciele światła należy wykonywać co rano. Zazwyczaj rozmiar i siła aury zależą od witalności i siły ducha, a tego rodzaju ćwiczenia wyraznie je wzmacniają.
Widzenie aury Stajemy przed lustrem w pomieszczeniu o przyćmionym oświetleniu, starając się pozostać na tle ściany lub innej gładkiej powierzchni. Wpatrujemy sie w miejsce położone kilkanaście centymetrów nad czubkiem naszej głowy i drugie, około pół metra pod stopami, jednocześnie obserwując kątem oka głowę i ramiona. Po kilku minutach powinniśmy ujrzeć przynajmniej cienką linię jasnoniebieskiego światła otaczającą naszą glowę. To wewnętrzna warstwa naszej aury. Po kilku dniach ćwiczeń po dziesięć minut dwa razy dziennie, ujrzymy najprawdopodobniej subtelne warstwy otaczające nasze ciało grubości nawet kilkudziesięciu centymetrów, kokonem o jajowatym kształcie. Regularne ćwiczenia pozwolą ujrzeć z czasem barwy aury. W miarę postępów, zauważymy promieniowanie biegnące od lini ramion do serca, zrównoważone płomieniem splotu słonecznego, a potem spływające w dół, aż do podstawy kręgosłupa. Swietlista aureola otacza też czubek głowy i spływa w dół, mieniąc się różnymi kolorami. W miarę osiągania duchowego oświecenia to światło nad głową nabierze barwy fioletowej i purpurowej. zrodło: Magia wysoka i ceremonialna. _________________ if you're lost you can look--and you will find me time after time if you fall I will catch you--I'll be waiting time after time
| | | Delfin | 07.05.2009 16:00:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 173 #259229 Od: 2008-5-1
| hmmmm próbowałem ale nic z tego nie wyszło | | | Electra | 30.11.2024 11:43:00 |
|
|
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|