Dziennik "Polska" donosi o pomyśle stworzenia elektronicznego dziennika.Każdemu z uczniów przydzielane by było osobne konto gdzie na bieżąco każdy nauczyciel po zakończonej lekcji wprowadza dane do komputera.W ten sposób rodzic który byłby do tego uprawniony logując się na odpowiedniej stronie mógłby na bieżąco kontrolować poczynania swojej pociechy w szkole jego oceny ale także czy uczęszcza do szkoły czy też wagaruje.Taki pomysł wdrażany jest w Zespole Szkół Ekonomicznych w Raciborzu.Ponoć się sprawdza nauczyciele i rodzice są zadowoleni.Dla mnie osobiście ten pomysł jest dobry i warty przemyśleń jeśli chodzi o jego wdrożenie.Boję się tylko czy ten elektroniczny dziennik ucznia nie zastąpi naszych tradycyjnych wywiadówek szkolnych.A to myslę że byłoby nie najlepsze rozwiązanie. A jakie jest wasze zdanie na ten temat?
A ja nie lubię wywiadówek i ten elektroniczny dziennik bardzo mi się podoba _________________ Dawniej ludzie wiedzieli mało, ale to "mało" poruszało do głębi ich serca. Dzisiaj ludzie wiedzą wiele, ale to "wiele" porusza ich tylko powierzchownie i karykaturalnie.
Ja też jestem "za"Tym bardziej że nasze dzieci często nie informują nas o ocenach {no chyba że chodzi o oceny pozytywne}i tak jak Jolita nie lubię wywiadówek.Myślę że taki elektroniczny dziennik ma swoje zalety.Można na bierząco kontrolować naukę naszej pociechy a co za tym idzie pomagać jeśli zauważymy że z jakiegoś przedmiotu nie radzi sobie.