Generate Your Own Glitter Graphics @ GlitterYourWay.com - Image hosted by ImageShack.us Generate Your Own Glitter Graphics @ GlitterYourWay.com - Image hosted by ImageShack.us

NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » OPOWIADANIA » ZATAŃCZ ZE MNĄ OSTATNI RAZ...

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Zatańcz ze mną ostatni raz...

  
Tabaluga71
24.03.2008 13:31:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Posty: 2686 #87148
Od: 2008-2-14



Od ich rozstania minął równo rok. W kłótni, ze złości uderzyła go w twarz. Wszystko było takie piękne. Zaplanowali ślub, mieszkanie, wszystko było gotowe. To zdarzyło się na balu. Ona myślała o weselu a on powiedział, ze musi na rok wyjechać do Anglii. Świat zawirował jej przed oczami. Okazało się, że dla niego praca jest ważniejsza niż przyszła żona. Był dobrze zapowiadającym się dziennikarzem, wszyscy mówili, że jak wyjedzie to zrobi karierę, zarobi duże pieniądze. Ten staż był dla niego prawdziwą szansą, ale ona nie chciała i nie potrafiła aż tak się poświęcić. Uważała, że w Polsce też ma szansę, przy niej. Nie chciała słuchać tłumaczeń Michała. Wybiegła z balu i pojechała prosto do domu swoich rodziców. Poprosiła siostrę, żeby zabrała jej rzeczy ze wspólnie wynajętego mieszkania. Byli razem już dwa lata w tym mieszkaniu, nie wyobrażała sobie, że każde z nich będzie się teraz budzić w pustym, zimnym łóżku... Czuła się zdradzona. Siostra miała zostawić tylko jej pierścionek zaręczynowy. Agnieszka nie chciała go więcej widzieć. To miał być koniec. Michał próbował się z nią skontaktować, ale ona nie odpowiadała się na jego telefony, listy, unikała wspólnych znajomych. Usłyszała tylko, że on wyjechał załamany... Agnieszka uciekła w pracę, myślała, ze w ten sposób zagłuszy tęsknotę i zabije miłość. Koleżanki mówiły jej, ze stała się zgorzkniała i zimna, że odpycha swoją postawą każdego człowieka. A Agnieszka uznała wyjazd Michała jako ucieczkę przed ślubem i przed nią. Przestraszył się odpowiedzialności i zwiał. Jednak nie było dnia, żeby o nim nie myślała. Obiecywała sobie, że w końcu zapomni, przestanie się nad sobą użalać, że zacznie żyć na nowo bez niego. Krokiem do pracy nad sobą miał być bal. Postanowiła że wreszcie wyjdzie z ukrycia i pokaże na co ją stać. To miało być pierwsze wyjście od roku. Od czasu kiedy rozstała się z Michałem. Poszła sama, ale bawiła się dobrze. Przy okazji przyjęła zaproszenie od poznanego fotografa. Nie miała pojęcia, że to kolega jej dawnego narzeczonego. Nie wiedziała też że on zaprosi także i jego. Dlatego gdy zobaczyła swoją miłość aż nogi się pod nią ugięły. On także zamarł.

Coś szepnął do blondynki, z którą stał przy stole a po chwili już stał przy Agnieszce. Wybłagał, żeby tym razem nie uciekła. Prosił o taniec, stwierdził, że tyle jest mu winna skoro tamtego nie dokończyli. Niespodziewanie podała mu dłoń. Kiedy tańczyli, Michał jednym tchem szeptał jej do ucha o Anglii, o tym, że gdyby nie wyjechał jego praca w gazecie stałaby pod znakiem zapytania. W Anglii miał się wykazać, to była jego szansa. Mówił szybko, jakby bał się, że gdy ucichnie muzyka, znów ucieknie. Na zawsze. Uświadomił sobie, że nie potrafi bez niej żyć, gdy ona nie jest blisko. Nie umiał napisać nawet jednego słowa. Zrezygnował po dwóch miesiącach, bo to wszystko nie miało sensu. Błagał ją o jeszcze jedną szansę. Agnieszka uśmiechnęła się do niego i gdy ucichła muzyka szepnęła: "Nie odchodź, ten taniec nie musi być wcale naszym ostatnim..."
  
Electra29.04.2024 18:56:54
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » OPOWIADANIA » ZATAŃCZ ZE MNĄ OSTATNI RAZ...

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny


BanMax.com - skuteczna reklama - wymiana bannerowa Najlepsze fora w Sieci!