| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Zaburzenia osobowości | |
| | Tabaluga71 | 01.03.2008 10:30:07 |
Grupa: Administrator
Posty: 2686 #69301 Od: 2008-2-14
| Zaburzenia osobowości przejawiają się skrajną lub znaczącą odmiennością w porównaniu z przeciętnym w danej kulturze sposobem spostrzegania, myślenia i odczuwania, a zwłaszcza sposobem odnoszenia się do innych. Odmienność ta dotyczy sposobu postrzegania i interpretowania wydarzeń i zachowań ludzi, wyobrażeń o sobie i innych, niedostosowaniu przeżywanych emocji do sytuacji, nieadekwatnej intensywności przeżywanych emocji, trudności w panowaniu nad impulsami i popędami oraz niepożądanym postępowaniu w sytuacjach międzyludzkich.
Zaburzenia osobowości ujawniają się w dzieciństwie lub w okresie dojrzewania i trwają nadal w okresie dojrzałości. Wzorce zachowania osoby z zaburzeniami osobowości są głęboko zakorzenione, trwałe, mało elastyczne i występują w szerokim zakresie sytuacji. Często są powodem jej cierpienia i trudności w kontaktach z innymi ludźmi, mogą też wywierać niekorzystny wpływ na otoczenie. Zachowanie osoby z zaburzeniami osobowości nie jest przejawem innych zaburzeń psychicznych, ani nie jest spowodowane chorobą somatyczną lub urazem mózgu.
Wśród zaburzeń osobowości wymienia się osobowość paranoiczną, schizoidalną, dyssocjalną (psychopatię), osobowość chwiejną emocjonalnie, osobowość histrioniczną, anankastyczną, lękową, zależną, narcystyczną i bierno - agresywną.
Zaburzenia osobowości są jednym z najbardziej spornych zagadnień w psychiatrii. Różnice zdań dotyczą przyczyn ich powstawania, charakterystycznych objawów oraz klasyfikacji poszczególnych typów zaburzeń osobowości. Część badaczy uważa, że zaburzenia osobowości kształtują się w procesie wychowania, inni wskazują na czynniki wrodzone, biologiczne. Leczenie zaburzeń osobowości jest w większości wypadków niezwykle trudne. Leczenie farmakologiczne może przynosić jedynie stłumienie zachowań agresywnych. Istnieje pewna zgodność poglądów co do tego, iż podstawową metodą leczenia większości zaburzeń osobowości jest długoterminowa psychoterapia.
źródło:int | | | Electra | 02.12.2024 15:54:05 |
|
| | | sia | 17.07.2011 16:01:37 | Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #735396 Od: 2011-7-17
| Witam,mam 16 lat i od jakichs 3 lat,borykam się z pewnym problemem. Nigdy nie wiedziałam ,co mi jest,tak na prawdę nie wiem do dzisiaj...Czuję straszną pustkę wenątrz siebie,czuję się dziwnie. Przeglądając strony internetowe natknęłam się na artykuł o zaburzeniu osobowosci borderline i zamarłam...prawie wszystkie opisy się ze mną zgadzają. mam straszne wahania nastroju...rano jestem szczęsliwa,mam głupawki,wybucham smiechem,cieszę się życiem ,wiem ,że mogę wszystko,za 20 minut staje się poważna,nie bawi mnie już nic,staję się uszczypliwa,a za godzinę potrafię już płakać i mieć dosyć tego jaka jestem. raz się lubię,raz mam się dosyć. kiedy mam złe dni,wchodzę na profile dziewczyn ,ktore wyglądają ,tak jak bym chciała,potrafię 'wchłaniać' ich zachowanie,nie jest to dla mnie problemem. Czytam co one lubią słuchać,pić i od tej chwilii staje się to również moją ulubioną czynnoscią,przez co gubię się kim jestem ja na prawdę. moi przyjaciele...zawsze sądzilam ,ze to z nimi jest cos nie tak,ale wiem ,że to ja jestem winna rozpadowi. potrafię kogos znienawidzieć,tylko dlatego,że był na gadu i nic do mnie nie napisał,wtedy zaczynam płakać,nie chcę z nim rozmawiać. krzywe spojrzenie,powiedzenie czegos nie tak,jak bym chciala przez znajomych = wielki ból dla mnie,szczegóły sprawiają ,że zmieniam o nich zdanie. często zmieniam opinie o nich. potrafię kogos kochać ,a potem nienawidzieć i tak w kolko. Na dodatek jestem strasznie wraziwa...az przesadnie. Potrafię się rozbeczeć w kosciele na swięceniu palemek. Jeżeli ktos powie 'Jestes głupia' łapie doła,jest mi strasznie przykro,boję się krytyki od innych,dlatego prawdopodobnie nie obracam się w zbyt dużym towarzystwie,boję się..czuję ,jakbym miała wiele 'ja'... Jestem strasznie wymagająca wobec siebie i innych..ale nikt nie spelnia warunkow... Nie umiem panować nad moimi emocjami.Często jestem zamknięta w sobie,wyolbrzymiam dużo rzeczy..Czuję sie czasami jakbym grała w jakims filmie..teatrze..wg. scenariusza Co mi jest...?.. | | | .... | 06.02.2012 21:37:21 | Grupa: Użytkownik
Posty: 1 #859745 Od: 2012-2-6
| http://miko895.wrzuta.pl/audio/4PW6YH9DYxG/12._sokol_pono_-_jestes_mna Chciałbym Cię poznać | | | De_Sajdzik | 25.02.2015 15:26:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: południe Polski
Posty: 31 #2053446 Od: 2015-2-25
| Tez mam ten sam problem. :/ najpierw myślą, że to jakaś forma depresji... jestem po dwóch próbach samobójczych. .. w sumie... to chyba wszystko jakoś się z sobą wiąże... jestem osobą auto destrukcyjna. Nie zrobiłam nigdy nikomu krzywdy ani nie mam zamiaru zrobić. Wszystko co złe w moim życiu kieruje na siebie. Nastroje? Heh.. jest cholernie ciężko. Nie mam problemów z relacjami z innymi.. mam problem z sobą. Nie potrafię się cieszyć. .. może przez chwile mam nadzieje..a później znów te cholerne czarne mysli | | | De_Sajdzik | 25.02.2015 15:28:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: południe Polski
Posty: 31 #2053448 Od: 2015-2-25
| I jeszcze jedno.. idź z tym do psychologa. To trzeba leczyć. Wiem po sobie. Jeśli nie zaczniesz terapi to możesz pogrążyć się tak jak ja... a później to już tylko pod górkę. Powodzenia 3mam kciuki | | | Electra | 02.12.2024 15:54:05 |
|
|
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|