Grupa: Użytkownik
Posty: 238 #148681 Od: 2008-3-13
| Przyrząd toaletowy służący do układania włosów, mający najczęściej postać rączki z wystającym w jednej płaszczyźnie szeregiem sprężystych kolców w bardzo bliskiej od siebie odległości. Pierwszym grzebieniem był pewnie kręgosłup ryby, potem ludzie nauczyli się wyrabiać go z kości zwierząt, służyły i służą do pielęgnacji, czesania i układania fryzur. Jest jednym z najstarszych narzędzi ludzkości - używany już od co najmniej 4000 lat, czyli w epoce kamiennej. W najstarszych grobach kultur starożytnych zwykle znajdujemy ozdobne spinki, brosze, wisiory i właśnie grzebienie. Człowiek robił sobie grzebienie z rogu, kości zwierzęcych, drzewa. W starożytnej Grecji pojawiły się obok grzebieni do czesania grzebienie do podtrzymywania fryzur. W średniowieczu rozpowszechnił się zwyczaj wkładania grzebieni do trumny, a nieczesanie się uważane było za grzech. W XVI wieku ozdoby na grzebieniach z religijnych stają się coraz bardziej świeckie. W tym samym wieku pojawiły się grzebienie ołowiane, ponoć uśmierzające ból głowy. Był jeszcze chyba inny powód (ukrywanie siwizny?) - Jan Kochanowski napisał nawet na ten temat fraszkę:
Nowy to fortel a mało słychany: Na śrebną brodę grzebień ołowiany.
W następnych wiekach pojawiły się grzebienie do czesania peruk. W XIX wieku, we Francji pojawiły się grzebienie kauczukowe (właśnie go wynaleziono), które nie zdobyły jednak takiej popularności jak rogowe. W XX wieku stary, rogowy grzebień wyparły tworzywa sztuczne. |