| |
misza0603 | 01.01.2011 14:13:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #624583 Od: 2011-1-1
| Witam,moze ktos mi tutaj pomorze bo nie mam sily juz rozmawiac.jestesmy ze soba 10 lat,mamy wspanialego 7letniego syna,ktory bardzo jest za ojcem,tyle ze problem jest wlasnie w tym ze moj partner nie moze poradzic sobie z alkoholem i w ten sposob rani nas swoimi wyczynami,a szczegolnie syna..obiecuje,przeprasza a za chwile jest to samo.dziecko bardzo to przezywa,ze tata mowi co innego a robi calkiem innaczej.chcialabym wychowac go na dobrego czlowieka,tyle ze nie mam juz do tego sily.jak mowie dziecku delikatnie ze chyba nie bedzie tatusia w domu ze bedziemy sami,on nawet nie chce o tym sluchac,odrazu placze i teskni za nim.nie wiem co mam robic.kocham go bardzo ale ja chyba nie moge z nim byc.co mam zrobic.tu chodzi o mojego syna....jestem zalamana,nie potrafie normalnie funkcjonowac jak on pije,ja sie wtedy do niczego nie nadaje,nawt do normalnego wychowywania dziecka..pomorzcie mi. |
| |
Electra | 30.11.2024 07:45:10 |
|
|
| |
Tabaluga71 | 01.01.2011 19:50:28 |
Grupa: Administrator
Posty: 2686 #624720 Od: 2008-2-14
| Witaj.Nie wiem czy ci pomogę ale napisze co ja bym zrobila.Dla dobra twojego i synka rozstałabym się z facetem.Jesli was kocha to przestanie pic i zrobi wszystko by was odzyskac jesli nie to mała strata.Zreszta poradze ci cos,podejdz do poradni AA,oni znaja takie problemy i napewno doradza najlepsze wyjscie z sytuacji.Pozdrawiam |
| |
misza0603 | 01.01.2011 20:39:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #624742 Od: 2011-1-1
| Dziękuje za odpowiedz,w AA jeszcze nie byłam po poradę,ale jak piszesz to warto spróbować,chociaż myślę że i tak to nie pomorze.On mówi że bardzo nas kocha,że chciałby żeby było normalnie,tyle że on sam nie daje ze sobą rady,chce a nie umie.To jest tak dla mnie ciężkie że już nie wiem co mam robić. |
| |
elizka433 | 24.09.2012 19:09:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #1015959 Od: 2012-9-24
| misza0603 pisze:
Dziękuje za odpowiedz,w AA jeszcze nie byłam po poradę,ale jak piszesz to warto spróbować,chociaż myślę że i tak to nie pomorze.On mówi że bardzo nas kocha,że chciałby żeby było normalnie,tyle że on sam nie daje ze sobą rady,chce a nie umie.To jest tak dla mnie ciężkie że już nie wiem co mam robić.
raczej nie Ty ale On powinien iść do poradni AA i zapisać się tam , i to jak najszybciej Wielu ludzi z tego wychodzi , tylko musi chcieć . |
| |
karuzo | 15.12.2012 17:05:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #1073479 Od: 2012-12-5
| sluchaj misza jestem alkocholikiem niepijacym moje dzieci plakaly zona prosila ja przysiegalem ze juz nie bede pil ale to bylo silniejsze odemnie zona wkoncu postawila ultimatum albo pojde sie leczyc albo to koniec po glebokim przemysleniu wybralem rodzine ktora kochalem idalej kocham nie pije 6 lat maz jesli cie naprawde kocha niech idzie do lekarza po skierowanie na detoks a pozniej na odwyk tu nie pomoze zadne aa jesli sie zdecyduje to musisz go wspierac a jesli sie nie zgodzi to uwierz mi mimo jego obietnic nie bedzie nic z tego |
| |
karo7 | 17.02.2022 15:49:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 27 #7922375 Od: 2022-1-31
| Ja w takiej sytuacji posiłkowałabym się wiedzą z tego wpisu na
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
. On właśnie opisuje jak pomóc alkoholikowi. To drażliwy i trudny temat, życzę siły |
| |
Electra | 30.11.2024 07:45:10 |
|
|