| |
Tomek | 10.02.2010 14:15:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 15 #447313 Od: 2010-2-10
| Nazywam sie Tomsz.Przezylem wypadek komunikacyjny na motocyklu dnia 17.VI.2007r.w miejscowosci 'Praszka' woj czestochowskie mam coreczke Zuzie... |
| |
Electra | 21.12.2024 15:57:23 |
|
|
| |
Asia | 10.02.2010 16:58:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #447450 Od: 2009-7-8
| Cześć Tomek, Ja też miałam wypadek - 8 maja 2009r w Sopocie. Lekarze nie dawali mi szansy na przeżycie, a ja zrobiłam niespodziankę i żyje.. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia |
| |
Tabaluga71 | 10.02.2010 17:07:51 |
Grupa: Administrator
Posty: 2686 #447458 Od: 2008-2-14
| Witajcie,ja też miałam wypadek komunikacyjny w 1997r.i też powinno mnie tu już nie być a jestem.Tomaszu może chcesz nam opowiedzieć o tym co się stało?Pozdrawiam |
| |
Tomek | 11.02.2010 12:39:21 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 15 #448563 Od: 2010-2-10
| Jechalem moim motorem z kolega ktoremu dalem kierowac i sie stalo... On juz chodzi, a ze ja niewiele pamietam z wypadku, to probuje zgonic wine na mnie.... Takich MIALEM kolegow. |
| |
Tomek | 11.02.2010 12:44:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 15 #448574 Od: 2010-2-10
| Witaj Asiu... Moja dziewczna, z ktora mam dziecko i mialem z nia wziac slub tylko ten wypadek przeszkodzil tez ma na imie Asia |
| |
Asia | 11.02.2010 19:12:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #449263 Od: 2009-7-8
| Po moim wypadku okazało się na kogo mogę liczyć. Znajomi, o których myślałam że są moimi przyjaciółmi - do dnia dzisiejszego mnie nie odwiedzili. Mąż zostawił... Ale z pomocą przyszli inni, którym jestem bardzo wdzięczna. Ja też nie pamiętam wypadku. Ale powiedzcie, czy po wypadku nie patrzycie inaczej na życie? Tomek, a może z Asią jeszcze nie wszystko stracone? |
| |
Tomek | 11.02.2010 19:18:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 15 #449277 Od: 2010-2-10
| Oj nie wiem, zobaczymy, ale obawiam sie ze juz jest toche za pozno....... |
| |
Tomek | 12.02.2010 11:25:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 15 #449865 Od: 2010-2-10
| Asia mnie odwiedza z córeczką, i powiedziala że za mnie wyjdzie jak przed nia uklęknę... |
| |
Tabaluga71 | 12.02.2010 14:01:30 |
Grupa: Administrator
Posty: 2686 #450038 Od: 2008-2-14
| No to co stoi na przeszkodzie?Klękaj szybko |
| |
Tomek | 12.02.2010 14:08:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 15 #450050 Od: 2010-2-10
| Wlasnie w tym caly problem ze nie umiem wstac.............. |
| |
Tabaluga71 | 12.02.2010 19:11:44 |
Grupa: Administrator
Posty: 2686 #450418 Od: 2008-2-14
| Daj sobie więcej czasu a napewno Ci się uda.I nie zamartwiaj się bez potrzeby twoja ukochana zaczeka napewno i razem bedziecie się cieszyć z tej pięknej chwili.Tego Ci życzę z całego serca.Skoro mi się udało to i tobie się uda |
| |
Electra | 21.12.2024 15:57:23 |
|
|
| |
Tomek | 12.02.2010 19:16:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 15 #450423 Od: 2010-2-10
| Dziekuje. |
| |
Tamar102 | 13.02.2010 10:45:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 298 #450905 Od: 2009-6-5
| Tomku, ten świat jest światem iluzji tworzonym przez nasze myśli obecne i skutki wcześniejszych wyborów, a że cudów nie ma, bo cudem jest samo tworzenie życia, więc to my mamy w tworzeniu swój wyłączny udział, sam fakt, że to właśnie nie Ty obwiniasz za wypadek swojego kolegę, świadczy, że szybko odrabiasz karmę i już niedługo będziesz mógł sam wstać, na mocy swojego umysłu, nie obrażaj się ale i nie klękaj przed bliskimi, tylko im pokaż potęgę swojej wyobraźni... Zapomnij o ułomności i wyobrażaj siebie codziennie rano i przed snem jak normalnie biegasz w trakcie medytacji, gwarantuję, że długo nie będziesz czekał na pozytywny rezultat, a my będziemy Cię w tym mentalnie wspierać!!! |
| |
Tomek | 13.02.2010 10:50:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 15 #450910 Od: 2010-2-10
| My, znaczy kto? |
| |
Tomek | 13.02.2010 13:23:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 15 #451180 Od: 2010-2-10
| Dziekuje, to są słowa na które czekalem prawie 2 lata. |
| |
Tamar102 | 15.02.2010 09:26:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 298 #453485 Od: 2009-6-5
| Tomku zapraszam Cię serdecznie na mój blog Dnia-myśli, oraz do dalszej dyskusji na podobne tematy na blog: plejadianie.pl My - to znaczy grupa nie zrzeszona świetlanej rodziny... |
| |
Tomek | 17.02.2010 11:19:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 15 #456675 Od: 2010-2-10
| A czym Wy się zajmujecie "grupo świetlanej rodziny"? |
| |
Tamar102 | 18.02.2010 11:04:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 298 #458811 Od: 2009-6-5
| O tym jest cały blog trudno go komentować tak jak i ten, spełnia rolę twórczą wirtualnej domeny ludzkiej odpowiedniej do tworzenia naszych myślokształtów, na zasadzie podobne przyciąga podobne, by się wspierać!! Mało kto zdaje sobie sprawę jak odtwarzamy tą rzeczywistość, wyborami naszych myśli z boskiego pola nieskończonych możliwości już zapisanych, a teraz przez nasze wybory odtwarzanych skutków... |
| |
Asia | 19.02.2010 11:43:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #460851 Od: 2009-7-8
| Tomek, Głowa do góry! Ja uczyłam się chodzić od nowa, miałam nie ruszać rękami - a ruszam, miałam nie przeżyć pierwszych 5 dni po wypadku - a żyję. Lekarze powiedzieli, że to cud. Czeka mnie jeszcze kilka operacji, ale cieszę się że zyję. A powiedz, co lekarze mówią o Twoim chodzeniu? Dają Ci szanse, że będziesz chodził? Pozdrawiam i pamiętaj myśl pozytywnie (chociaż bywa to czasami bardzo trudne)
|
| |
Tomek | 19.02.2010 15:59:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 15 #461222 Od: 2010-2-10
| Szanse sa zawsze... Trzeba walczyc. |
| |
Electra | 21.12.2024 15:57:23 |
|
|