 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
Kościół nie akceptuje wróżek |  |
| | Magnolia | 12.09.2009 19:23:07 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 405 #321302 Od: 2008-3-27
Ilość edycji wpisu: 1 | Autorem tekstu jest Aleksandra Zumkowska-Pawłowicz
Księża nie mają wątpliwości – korzystanie z usług wróżbitów to nie tylko grzech, ale i jednocześnie wielkie niebezpieczeństwo. Magia jest poważnym wystąpieniem przeciwko Bogu, a także przejściem na stronę Złego. Jednak wiele osób wierzących chętnie korzysta z usług wróżek, mimo wyraźnych zakazów księży.
Kościół odrzuca magię Chrześcijanizm odrzuca wszelkie formy kultu przedmiotów związanych z magią. Jest bardzo nieprzychylnie nastawiony do prób przewidywania przyszłości i zmiany losu. Tylko Bóg może wiedzieć, co nas spotka, jedynie on może wpłynąć na ludzkie dzieje. Próba ingerencji w boskie plany to ciężki grzech wystąpienia przeciwko najwyższemu. Przecież od setek lat czarownice były przez kościół zwalczane, tak samo wszelkie oznaki kultu innych, niż chrześcijańskich, religii. Tak jest i dziś – praktykowanie magii jest grzechem. Dlaczego więc tak wiele wróżek powołuje się na Boga i twierdzą, że regularnie modlą się, a nawet chodzą na msze święte?
Kodeks Kościoła Katolickiego a magia „Należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa: odwoływanie się do Szatana lub demonów, przywoływanie zmarłych lub inne praktyki mające rzekomo odsłaniać przyszłość 42 . Korzystanie z horoskopów, astrologia, chiromancja, wyjaśnianie przepowiedni i wróżb, zjawiska jasnowidztwa, posługiwanie się medium są przejawami chęci panowania nad czasem, nad historią i wreszcie nad ludźmi, a jednocześnie pragnieniem zjednania sobie ukrytych mocy. Praktyki te są sprzeczne ze czcią i szacunkiem - połączonym z miłującą bojaźnią - które należą się jedynie Bogu.” Mówi wyraźnie Kodeks Kościoła Katolickiego w art. 2116
Przecież to dar od Boga! Mimo to, wróżki podkreślają często swoją wiarę w Boga i religijność. Niektóre twierdzą, że mają dar, z którym się urodziły i został on dany od Boga. Dlaczego więc miałyby z niego nie korzystać? Skoro widzą przyszłość i mogą pomagać ludziom, uważają, że taki jest ich obowiązek. W ten sposób pomagają ludziom i sobie. Nie widzą niczego złego w tym, co robią. Uważają, że magia, traktowana rozsądnie i ostrożnie, nie może zrobić nikomu krzywdy, a wręcz odwrotnie.
Ksiądz nie rozumie ludzi? Wielu twierdzi, że wróżki, mówiąc językiem prostym i ludzkim, są bliżej zwykłego człowieka niż ksiądz traktujący swoich wiernych z góry i operujący słownictwem dla wielu niezrozumiałym. W tym, być może, jest siła wróżbitów, którzy lepiej niż niektórzy duchowni potrafią zrozumieć problemy zwykłego człowieka i dać mu nadzieję, że będzie lepiej.
Szatańska wiedza o przyszłości Jednak kościół nie zgadza się z tymi argumentami. Twierdzi, że nie należy wykorzystywać swoich możliwości magicznych. Uważa bowiem, iż cała wiedza okultystyczna, wszelkie umiejętności przewidywania przyszłości nie pochodzą od Boga, ale od Szatana. Wróżbici, którzy te możliwości wykorzystują działają więc dzięki ingerencji Złego, a nie, w co chcą wierzyć – Boga. „Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim - nawet w celu zapewnienia mu zdrowia - są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności. Praktyki te należy potępić tym bardziej wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub uciekanie się do interwencji demonów” mówi wyraźnie 2117 art. KKK.
Szatan zwodzi człowieka Szatan, twierdzą księża, poprzez okultyzm, sprowadza ludzi na swoją drogę. Niepokoją się rosnącą popularnością magicznych poczynań, wiary w horoskopy i inne formy przewidywania przyszłości. Podkreślają, że to prosta droga do opętania i bardzo niebezpiecznych problemów. Zły, chcąc omamić człowieka, daje mu „dar” przewidywania przyszłości i pozwala wierzyć, że ma on wpływ na to, co się stanie.
Jeśli chce się żyć w zgodzie z zasadami kościoła katolickiego i wiarą w Boga, należy więc zapomnieć o wizytach u wróżek, a z poprzednich – wyspowiadać się. Nie należy się spodziewać, że ta postawa kościoła się zmieni, ale będzie raczej odwrotnie, ona się być może umocni.
Autorem tekstu jest Aleksandra Zumkowska-Pawłowicz
i co wy na to? | | | Electra | 13.03.2025 10:24:50 | 
 |
| | | Tamar102 | 12.09.2009 20:27:34 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 298 #321315 Od: 2009-6-5
| KK jak i inne instytucje jest w rękach mamony, tak jak wróżka która będzie naginać przyszłość do oczekiwań klientki, prawdziwa wróżka która mam podpowie czego można oczekiwać i że od nas zależy wybór tego co nas czeka spełnia zadanie. | | | Pawel | 12.09.2009 21:17:25 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 41 #321334 Od: 2009-8-2
| Każdy wierzy w to w co chce wierzyć, albo na co da się nabrać...Kwestia tego jakie spojrzenie ma na świat i czy ono jest trzeźwe czy ma zapędy fanatyczne lub nadgorliwe.Duże ma też znaczenie to w jakim środowisku dana osoba się wychowywała.We wszystkim jest odrobina prawdy i zarówno kłamstwa.Każdy też naciąga historię i fakty tak aby było to po jego stronie.Kościół zawsze przeginał i obierał drastyczne środki w nabywaniu wiernych oraz w podporządkowywaniu ich sobie.Prawdą jest że każdy trzeźwo myślący człowiek potrafi przeanalizować czego nauczał Bóg i jak się do tego ustosunkowują głowy kościoła.Zawsze chcieli władzy i bardzo często sobie zaprzeczali, niejednokrotnie i wewnętrzne konflikty mieli, już nie mówiąc o wojnach w których brał udział kościół...W kościele do którego chodziłem za "młodzieńca" na ścianach są wymalowane znaki zodiaku(sic!)Jak to ma się do ich nauczania o "kabałach" wróżkach itp..? Nigdy nie byłem u wróżki ale była u kilku różnych bliska mi osoba i pewnego razu w trakcie jednej wizyty dowiedziała się rzeczy o których pojęcia nie miała(chodziło o moją osobę)co jak się okazało było prawdą.Ja osobiście w małym szoku byłem i dało mi to wiele do myślenia.Jest napewno wiele wróżek z "krzaka" ale zaczynam mieć przekonanie że niektóre z tych osób mają jakiś dar... | | | Jolita | 14.09.2009 18:16:29 | 

Grupa: Administrator 
Posty: 2935 #322191 Od: 2008-2-14
| zgadza się Tamar prawdziwa wróżka ma podpowiedzieć a nie oznajmiać że tak się stanie, bo to my dokonujemy wyborówi to od nas zależy nasza przyszłość wg mnie dobra wróżka powinna być jak terapeuta - pocieszyć, zrozumieć i dać nadzieję....... a tak na marginesie to ja też chyba powinnam być spalona na stosie bo zajmuję się Tarotem, którego niektórzy ludzie tak bardzo się boją, a przecież to tylko obrazki na kartonikach, uważam że ludzie nie powinni się bać Tarota a raczej ludzi, którzy źle go interpretują, albo nie potrafią poruszać się po jego labiryncie _________________ Dawniej ludzie wiedzieli mało, ale to "mało" poruszało do głębi ich serca. Dzisiaj ludzie wiedzą wiele, ale to "wiele" porusza ich tylko powierzchownie i karykaturalnie. | | | Pawel | 14.09.2009 18:45:55 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 41 #322219 Od: 2009-8-2
| Właśnie też coś takiego słyszałem że prawdziwa wróżka nie obiecuje złotych gór, stara się też nie mówić o złych rzeczach.Po prostu mówi co "widzi" na chwilę obecną, a to czy stanie się to co nam przepowie zależy też w jakiejś mierze od nas samych ponieważ mamy duży wpływ a nasze koleje losu.Potrafi też "wyczuć" czy wokół osoby są jakieś złe emocje i negatywna energia.Jak pisałem wcześniej jedna z takich bez żadnych podpowiedzi potrafiła stwierdzić co robię, kim jestem, określiła trafnie moje dolegliwości zdrowotne i stan psychiczny.Wszystko co określiła na stan obecnych wydarzeń zgadzało się w 100%, rzeczy które przepowiedziała w większości się sprawdziły , a najciekawsze że mnie nie było tam( u niej )lecz ktoś inny "stwierdziła, przepowiedziała" to wszystko początkowo "skupiając się" a później tylko patrząc na moje zdjęcie.Ja uwierzyłem. A z tarotem jeszcze przeżyć nie miałem i nie wiem czy podobnie działa. A może Ty Jolita powiesz coś więcej na jego temat skoro się nim zajmujesz?Byłaś kiedyś u "profesjonalnej" tarocistki?Jak ma się Tarot do wróżek?Czy karty rzeczywiście potrafią coś "powiedzieć"? | | | Tamar102 | 14.09.2009 21:42:50 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 298 #322387 Od: 2009-6-5
| Wróżka musi mieć świadomość pośrednika, nieomalże jak telefonistka, kanał przesyłowy z góry, jeżeli dodaje coś od siebie z praktyki, lub z chęci zarobku, bierze karmę na siebie, więc prawdziwa nie popełni tego błędu, po drugie musi mieć świadomość, że każdy w każdym momencie życia, sekundy ma nieskończenie rozwiązań i możliwości, a przywiązanie do jednego kierunku niejako wymusza i odbiera wolność dalszego wyboru i mimo rozpaczliwych głosów prawdziwych przyjaciół, bedzie ślepa.. | | | Jolita | 15.09.2009 18:29:55 | 

Grupa: Administrator 
Posty: 2935 #322797 Od: 2008-2-14
| Do Tarota trzeba mieć szacunek, nie można się nim posługiwać dla zabawy. Te karty znane od niepamiętnych czasów, bo tak naprawdę nikt nie wie dokładnie w którym momencie się pojawiły ciągle są żywe i pasują do każdej epoki. Wielkie Arkana czyli pierwsze 22 karty opisują kolejne stacje życiowe człowieka od narodzenia do późnej starości. Opowiadają o poszukiwaniu swojej drogi, swojej Legendy, swojej misji na tym świecie. Pozwalają w pewnym sensie zrozumieć nasze i innych postępowanie, zrozumienie swojego "Cienia" i "Blasku". Natomiast Arkana Małe to wydarzenia, okoliczności, odczucia, uczucia i motywy podjętych działań. To tak w bardzo bardzo telegraficznym skrócie. Jeżeli chodzi o to czy byłam u profesjonalnej wróżki. Nie. Jakoś wystarcza mi to co mi podpowiada Tarot i muszę przyznać, że bardzo rzadko się myli. Przypomniało mi się właśnie jak kiedyś koleżance z pracy stawiałam karty. Oczywiście prócz swojej intuicji musiałam podpierać się gotowymi formułkami(nie znam jeszcze znaczenia Małych Arkanów na pamięć) i odpowiednio to wszystko sklecić w jedną całość. To co powiedziałam nie bardzo się jej spodobało, widziałam to i czułam. Po seansie odsunęła się odemnie na około pół roku. Potem nastąpiło przełamanie i wyznała mi, że była na mnie zła, wręcz wściekła bo nie chciała przyjąć do wiadomości tego co wyczytałam w kartach. Chodziło o związek, który się rozpadł. Teraz już jest oki i nawet ostatnio kiedy miała egzaminy przyszła do mnie. Wytłumaczyłam jej, że ja tylko interpretuję karty i jeżeli Tarot się otwiera przede mną przekazuję tą wiedzę. Niestety nie zawsze wszystko wychodzi "różowo". bo i samo życie nie jest usłane różami. Najważniejsze jest jednak zrozumienie i danie nadziei drugiemu człowiekowi, pokazanie mu, że nawet traumatyczne przeżycia przynoszą nam coś dobrego, tylko musimy sami to zauważyć _________________ Dawniej ludzie wiedzieli mało, ale to "mało" poruszało do głębi ich serca. Dzisiaj ludzie wiedzą wiele, ale to "wiele" porusza ich tylko powierzchownie i karykaturalnie. | | | Magnolia | 16.09.2009 19:24:57 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 405 #323422 Od: 2008-3-27
| hmmmm Jolita chyba się do ciebie zgłoszę o postawienie Tarota | | | Tamar102 | 16.09.2009 22:04:52 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 298 #323568 Od: 2009-6-5
| Jeżeli masz odwagę prawdzie spojrzeć w oczy.. | | | Jolita | 27.09.2009 09:08:47 | 

Grupa: Administrator 
Posty: 2935 #329799 Od: 2008-2-14
| Tamar chyba wystraszyłeś Magnolię hihihihihi _________________ Dawniej ludzie wiedzieli mało, ale to "mało" poruszało do głębi ich serca. Dzisiaj ludzie wiedzą wiele, ale to "wiele" porusza ich tylko powierzchownie i karykaturalnie. | | | Magnolia | 08.10.2009 16:47:57 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 405 #336155 Od: 2008-3-27
| nie nie nie tylko nie bardzo wiem jeszcze o co zapytać pozdro | | | Electra | 13.03.2025 10:24:50 | 
 |
| | | Delfin | 08.10.2009 17:59:55 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 173 #336235 Od: 2008-5-1
| to tak na forum można zadawać pytania czy na priv? | | | Pawel | 08.10.2009 18:03:14 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 41 #336244 Od: 2009-8-2
| To ja poproszę o numery lotto Należność ureguluje po wygranej;P | | | Tamar102 | 20.10.2009 18:35:35 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 298 #345789 Od: 2009-6-5
| Podaj zaszyfrowane w kolejności od 1-6, możemy spróbować...sprawdzę czy któryś jest do wygrania... | | | Magnolia | 18.12.2009 16:11:08 | 

Grupa: Użytkownik
Posty: 405 #390356 Od: 2008-3-27
| a mnie powiedziała coś o czym nie mogę zapomnieć do dzisiaj........... | | | Tamar102 | 19.12.2009 13:13:46 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 298 #390914 Od: 2009-6-5
| Zaszyfruj to, bym nie wiedział o co chodzi, spróbuję potwierdzić lub nie, jak Cię interesują takie sprawy zapraszam na blog. plejadianie.pl | | | Haborym | 23.06.2015 16:01:57 | 

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Astral
Posty: 30 #2130876 Od: 2015-6-23
| Dziwi mnie że kościół jeszcze nie opanował tego zyskownego sektora. Kobiety dylają do wróżek pytać o wszystko. „kiedy będę miała miesiączkę? czy będzie bolało? czy chłopak który się do mnie uśmiechnął na przystanku to ten jedyny?”  _________________ Cóż życie jest piękne - sprawdziłem to w praktyce :) | | | Electra | 13.03.2025 10:24:50 | 
 |
|
 | Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|